
Lubisz ćwiczyć na świeżym powietrzu? W czasie smogu lepiej zrezygnować z treningu
Aktywność fizyczna polecana jest wszystkim, którzy chcą zachować dłuższe zdrowie. Nie da się ukryć, że wyćwiczony organizm w dobrej formie, będzie mniej chorował niż ten zaniedbany. Jednak nie zawsze ćwiczenia są dla nas dobre.
Aktywność fizyczna jest polecana nie tylko osobom, które chcą zadbać o swoją wagę. Bez wątpienia dużo prawdy znajdziemy prawdy w tym, że w zdrowym ciele, zdrowy duch. Ćwiczenia są potrzebne, aby utrzymać organizm w odpowiedniej formie, jednak w niektórych wypadkach powinniśmy podchodzić do nich oszczędniej. Zwłaszcza jeżeli ćwiczymy na zewnątrz.
Chodzi dokładniej o sytuacje, kiedy w naszym powietrzu pojawia się zbyt duża ilość zanieczyszczeń i mamy do czynienia ze smogiem. Niestety skażone powietrze ma potwornie niszczycielski wpływ na nasz organizm i powinniśmy unikać kontaktu z nim.
Aktywność fizyczna podczas smogu
Smog już normalnie stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia, a nawet życia. W sytuacji, gdy np. każdego ranka lub wieczoru biegamy, to staje się dla nas jeszcze bardziej niebezpieczny. Wynika to bezpośrednio z wysiłku fizycznego, któremu poddajemy nasz organizm.
Chodzi dokładniej o zapotrzebowanie naszego ciała na tlen. Wszystkie nasze komórki do prawidłowego funkcjonowania potrzebują tlenu i tyczy się to również mięśni. W momencie, gdy ćwiczymy, nasze zapotrzebowanie na tlen drastycznie rośnie, przez co do naszych płuc dostaje się więcej powietrza.
Niestety wraz z nim wdychamy szkodliwe pyły i inne substancje wchodzące w skład smogu. Specjaliści zalecają, aby w czasie alarmów smogowych, unikać w ogóle wychodzenia z domu, a tym bardziej ćwiczenia na zewnątrz. W takiej sytuacji o wiele lepiej będzie wykonać nawet kilka serii podstawowych ćwiczeń w zaciszu domowym.
ZOBACZ TAKŻE:
- Gif wycofał z aptek popularny lek. Problem dotyczy ponad 40 serii
- Nowa metoda odurzania się zbiera śmiertelne żniwo. Lekarze są przerażeni
- Sepsa wciąż zbiera żniwo. W piątek 15 listopada odszedł Tadeusz K.
- Olgierd Łukaszewicz o polskiej służbie zdrowia. Jego rodzina czekała 14 godzin na lekarza