Bakterie kałowe w popularnej wodzie. Wycofano już 300 000 butelek [ALARM SANITARNY]
Każdy, kto doświadczył zatrucia pokarmowego, wie, jakie to straszne. Ciągłe nudności, wymioty, gorączka... Osoby, które chcą tego uniknąć powinny sprawdzić, czy przypadkiem nie mają w domu tej wody i zachować ostrożność przy zamawianiu jej w hotelach lub restauracjach. Z powodu zanieczyszczenia bakteriami kałowymi z rynku wycofano już 300 000 butelek.
Bakterie kałowe w wodzie mineralnej
Woda Perrier, dostępna w drogich hotelach i uznawana za symbol luksusu, kilka dni temu znalazła się w centrum poważnego kryzysu sanitarnego. Francuski sanpeid zarządził wycofanie aż 300 000 butelek produktu. Wszystko przez bakterie kałowe wykryte w jednej partii. Skażenie wykryto w zakładzie butelkującym wodę w miejscowości Grand, niedaleko źródła w Vergèze w południowej Francji. Woda trafiła na półki sklepów w całej Europie.
Do skażenia wody doszło po intensywnych opadach deszczu wywołanych przez burzę Monica, która nawiedziła Francję w marcu. Eksperi wskazują, że ekstremalne ulewy mogły "podmyć ścieki" i doprowadzić do przedostania się zanieczyszczeń do źródła wody. I chociaż firma Nestlé, właściciel marki Perrier, podkreśla, że sytuacja ma charakter "punktowego odchylenia mikrobiologicznego", zaufanie do marki znacznie spadło.
Objawy zatrucia bakteriami kałowymi
Bakterie kałowe, takie jak Escherichia coli (E. coli), jeśli znajdują się w jedzeniu lub wodzie pitnej, mogą prowadzić do poważnego zatrucia. Bakterie te naturalnie występują w układzie pokarmowym ludzi i zwierząt, ale ich obecność w produktach spożywczych jest niezwykle niebezpieczna dla zdrowia.
Najczęstsze objawy zatrucia bakteriami kałowymi:
- biegunka,
- nudności i wymioty,
- gorączka,
- osłabienie,
- ból głowy.
W skrajnych przypadkach zatrucie bakteriami kałowymi może doprowadzić do rozwoju zespołu hemolityczno-mocznicowego, który zagraża pracy nerek, zwłaszcza u dzieci i seniorów. W razie podejrzenia zakażenia konieczna jest szybka wizyta u lekarza i wdrożenie leczenia, najczęściej antybiotykami. Aby zminimalizować ryzyko zakażenia, należy nie spożywać pokarmów i nie pić wody z niepewnych źródeł. Czytaj także: Zakażenie pałeczką okrężnicy E.coli – przyczyny, objawy, leczenie
Kryzys wizerunkowy marki Perrier
Bakterie kałowe w całej partii produktu to nie pierwszy kryzys w historii Perriera. Już wcześniej marka znalazła się pod ostrzałem mediów i opinii publicznej, gdy ujawniono, że Nestlé potajemnie oczyszczało wodę niedozwolonymi środkami, by mogła trafić do sprzedaży. W efekcie firma musiała zniszczyć aż 2 miliony butelek. Najnowsze doniesienia to kolejny cios dla zaufania konsumentów.
Marka Perrier od dziesięcioleci kojarzona była z prestiżem i naturalnością. Od momentu odkrycia źródła w 1863 roku, aż po dzisiejsze czasy, marka była synonimem luksusu. Nie znajdziemy jej w dyskontach, a jedynie w drogich restauracjach i hotelach. Tym bardziej szokuje fakt, że w produkt o takiej renomie, został zanieczyszczony fekaliami.
Łącznie wycofano 300 000 butelek
Na mocy decyzji francuskich służb sanitarnych, Nestlé musiało wycofać z rynku 300 000 butelek Perriera o pojemności 0,75 litra. Dodatkowo wstrzymano produkcję butelek półlitrowych. Produkty te były już obecne w hurtowniach, restauracjach oraz sklepach na terenie Francji i potencjalnie również w innych krajach, także w Polsce.
Decyzja o wycofaniu butelek zapadła w wyniku zwiększonego nadzoru sanitarnego, który obowiązuje od kwietnia. Mało tego, francuski rząd wszczął śledztwo mające na celu wyjaśnienie, czy nie doszło do zaniedbań lub korupcji ze strony państwowych instytucji kontrolujących jakość butelkowanej wody.
Dla konsumentów kluczowa informacja brzmi: wszystkie butelki Perriera dostępne aktualnie w sprzedaży mają być bezpieczne, jednak zaleca się sprawdzenie numerów partii na etykietach oraz śledzenie komunikatów służb. W razie wątpliwości – produkt należy zgłosić do sanepidu. Czytaj także: Lekarz tłumaczy, jak boli rak jelita. To na niego chorował Tomasz Jakubiak
