Ważna zapowiedź Ministra Edukacji. Podał termin powrotu dzieci do szkoły oraz wyjawił, jak będzie wyglądał

Minister Edukacji i Nauki zapowiada, że powrót dzieci do szkół rozpocznie się 17 stycznia - o ile pozwoli na to stale monitorowana przez specjalistów sytuacja epidemiologiczna. Pierwotny plan zakłada pierwszeństwo stopniowego powrotu do szkolnych ławek uczniów z klas 1-3, a także maturzystów i wychowanków z klas ósmych. Niewykluczony jest podział na regiony, zależny od zagrożenia epidemiologicznego.
Jak mówi Przemysław Czarnek, decyzja o powrocie dzieci do szkół zależy od dalszego rozwoju epidemii. Ta wciąż stanowi bowiem duże zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli. We wtorek 29 grudnia Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 7 914 nowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2; choroba COVID-19 przyczyniła się do śmierci 307 pacjentów.
Przemysław Czarnek o terminie powrotu dzieci do szkół
Na ten moment podana przez Ministra Edukacji i Nauki data powrotu dzieci do szkół to jedynie “przymiarka”. Polityk wyjaśnia, że wszystko zależy od ocen specjalistów i samego rozwoju epidemii COVID-19 w Polsce. Plan jednak powstał, a minister zapoznał z nim polskich rodziców na antenie radiowej Jedynki we wtorek.
Jak podaje portal tvn24.pl, powrót dzieci do szkolnych ławek miałby odbywać się stopniowo, uwzględniając nauczanie hybrydowe. Pierwszymi uczniami, którzy wróciliby do szkoły, byliby przede wszystkim ci z klas 1-3 - w zależności od rozwoju sytuacji także maturzyści oraz uczniowie klas ósmych.
- Po 17 stycznia do szkoły wracają w pierwszej kolejności uczniowie klas 1-3, być może uczniowie klas maturalnych i klas ósmych, stopniowo, hybrydowo lub stacjonarnie - przekazywał polityk.
Dopytywany o to, czy w przypadku wyraźnych różnic epidemiologicznych w poszczególnych regionach, powrót dzieci do szkół wyglądałby inaczej zależnie od województwa, potwierdził, że taka możliwość istnieje. Przedstawiciele władz preferują jednak jednoczesny powrót dla wszystkich uczniów.
- Zakładamy też taką możliwość, choć mówiąc szczerze jesteśmy zwolennikami jednak uruchamiana tego ruchu oświatowego w całej Polsce w jednym momencie, żeby nikt nie był poszkodowany - odpowiedział Przemysław Czarnek.
Minister Edukacji i Nauki przypomniał także, że w roku 2021 nie odbędą się matury ustne. Wyjątkiem jest sytuacja, w której uczeń potrzebuje wspomnianego egzaminu ze względu na specyfikę rekrutacji na studia.
- Nie będzie obowiązkowy, ci, którzy będą potrzebować egzaminu ustnego w związku z rekrutacją na studia, zagraniczne zwłaszcza, to taki egzamin będzie. Podobnie nie będzie obowiązkowego egzaminu dodatkowego z rozszerzenia, ale też będą ograniczenia wymogów egzaminacyjnych - wyjaśniał polityk.
Artykuły polecane przez redakcję Pacjenci.pl:
- Donieśli na sąsiadów, że łamią limity na Wigilię. Policjanci byli bardzo zaskoczeni, gdy dotarli na miejsce
- Górale znaleźli sposób, aby obejść obostrzenia. W hotelach i apartamentach nie ma już wolnych miejsc na Sylwestra
- Wiele osób myli go z przeziębieniem. Chłoniak jest bardzo podstępny, istnieje jednak sposób, aby wykryć go na czas