Dramat Jerzego Stuhra trwa nadal. Żona aktora wyznała prawdę o jego stanie zdrowia

Jerzy Stuhr już czwarty raz musiał walczyć o swoje życie. Aktor kilka tygodni temu wylądował w krakowskim szpitalu, gdzie lekarze musieli natychmiast wdrożyć odpowiednie leczenie, aby uratować artystę. Niestety, mimo że Stuhr przeszedł już przez najgorsze, to i tak choroba pozostawiła po sobie pewien ślad.
Jerzy Stuhr przeszedł już dwa zawały serca, walczył z nowotworem, a kilka tygodni temu w mediach pojawiła się informacja, że aktor niespodziewanie został przetransportowany do szpitala. Początkowo Jerzy Stuhr został zabrany do placówki w Nowym Targu, jednak tamtejsi lekarze stwierdzili, że niezbędny jest transport do szpitala w Krakowie.
Niedługo po tym, jak w mediach pojawiła się informacja o hospitalizacji aktora, dotarły do nas informacje, że na szczęście lekarzom udało się zareagować w porę. Mówiła o tym, chociażby Krystyna Janda, która w wywiadzie podzieliła się treścią esemesa, którego dostała od aktora. Dowiedzieliśmy się z niego, że Jerzy Stuhr powoli wraca do siebie, chociaż udar nie pozostał obojętny dla jego zdrowia.
Jerzy Stuhr wciąż ma problemy po udarze
Jak podaje portal se.pl, najnowsze informacje o stanie zdrowia Jerzego Stuhra przekazała jego małżonka. Z jej rozmowy z Gazetą Wyborczą dowiadujemy się, że aktor czuje się dobrze, ale wciąż ma problemy z mową co szczególnie w jego zawodzie stanowi nie lada problem.
- Jest jeszcze troszkę zagubiony. Natomiast po tym, co w ostatnich tygodniach przeszedł, to czuje się dobrze. Nie jest sparaliżowany, czasami trudno mu wypowiedzieć pewne słowa – będzie potrzebował pomocy logopedy i rehabilitacji, ale jego mózg pracuje cały czas. Trzeciego dnia po zatorze poprosił o treść sztuki, którą przygotowuje dla jednego z teatrów - wyznała żona aktora.
Po opuszczeniu szpitala przez Jerzego Stuhra, o komentarz pokusił się również jego syn. Za pośrednictwem swojego konta na Facebooku, Maciej Stuhr podziękował całemu personelowi medycznemu, który przyczynił się do tego, że jego tata wciąż jest z nami.
- Ponieważ mój tato nie dorobił się póki co Facebooka, w jego i rodziny imieniu bardzo pragniemy podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w ostatnich tygodniach! Ekipie ratunkowej z Rabki, szpitalowi w Nowym Targu oraz szpitalowi w Prokocimiu za fantastyczną, szybką i profesjonalną pomoc. Każdej pielęgniarce, oddziałowym, ratownikom i fizjoterapeutom oraz oczywiście lekarzom wielkie dzięki i brawa dla Was! Dziękujemy z całego serca! - napisał Maciej Stuhr.
Dzisiaj grzeje: 1. Z pozoru zwykłe 5 groszy może być warte ogromne pieniądze. Chodzi o jeden szczegół na monecie
2.Dramatyczna sytuacja na Ukrainie. Za naszą wschodnią granicą padają rekordy zachorowań
3. Wypłacając pieniądze z bankomatu możesz się mocno zdziwić. Czekają duże zmiany przy wypłatach
Dodatkowo aktor w swoim wpisie ostrzega innych przed niebezpieczeństwem jakim jest udar mózgu. Maciej Stuhr przypomina, że jeżeli u kogoś podejrzewamy udar, to liczy się każda sekunda, ponieważ im dłużej będziemy zwlekać, tym zniszczenia w mózgu będą większe.
- W przypadku udaru mózgu absolutnie kluczowe są pierwsze godziny. Jeśli niepokoi was stan kogoś w waszym otoczeniu, jeśli utrudniony jest kontakt, człowiek nagle inaczej reaguje, nie potrafi wyciągnąć ręki, wskazać czegoś palcem, dotknąć sobie czubka nosa – nie zastanawiajcie się, wzywajcie karetkę. Nie dzwońcie po wujka Mietka, który jest lekarzem, nie wieźcie autem pacjenta do szpitala – dzwońcie na 112. To najlepszy rodzaj pomocy, który taki człowiek może otrzymać! - czytamy.
ZOBACZ TAKŻE:
- Niewiarygodne sceny w centrum Warszawy tuż przed godziną „W”. Tysiące osób było świadkami
- Koronawirus w Westfield Arkadia. Potwierdzono zakażenie u pracownika sklepu
- 500 plus w postaci gotówki może przestać funkcjonować. Zamiast tego rodzice mają dostać coś innego
- Pilna akcja ratunkowa na wodzie. Nagle załamała się pogoda, dzieci nie mogły wrócić na brzeg
- Wszyscy czekali, Morawiecki w końcu przemówił w Polsacie nt. Szumowskiego. Rozwiał wątpliwości co do przyszłości ministra
- Podczas transmisji na żywo widz zauważył podejrzany szczegół na szyi dziennikarki. Interweniował, okazało się, że pilnie potrzebuje operacji
- 17-latek ożenił się z 51-latką. Jak wyglądają i jak im się wiedzie 18 lat później?
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!
Następny artykuł