Smutne informacje. Jerzy Stuhr przerwał milczenie

Jerzy Stuhr o swojej chorobie. Aktor wyjawia, co było dla niego najtrudniejsze. Stan, w którym się znalazł, jest przerażający. Głos zabrał również Maciej Stuhr, który przekazał ważny apel do osób, znajdujących się w podobnej sytuacji.
Jerzy Stuhr jest jednym z bardziej znanych polskich aktorów. Jego występy aktorskie podziwiamy już od kilkudziesięciu lat. Aktor ma na koncie występy w wielu słynnych produkcjach teatralnych i filmowych. Urodził się w Krakowie, gdzie rozpoczął edukację wyższą na Uniwersytecie Jagiellońskim, a po jego ukończeniu przeniósł się na Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.
Jerzy Stuhr kilka tygodni temu trafił do szpitala z powodu udaru. Stan aktora był na tyle poważny, że musiał być transportowany do innej jednostki helikopterem. Kiedy zaobserwowano u niego stan przed udarowy, artysta wraz z małżonką spędzał kilka dni urlopu na Podhalu.
Jerzy Stuhr o swojej chorobie
Dziś Jerzy Stuhr czuje się lepiej, stara się nie tracić pogody ducha, jednak do pełni zdrowia sporo jeszcze mu brakuje.
- Inne choroby tlą się w człowieku, a sercowe to gruch i leżysz. Nagle. Udar też nagle. To jest takie dziwne, że intelektualnie opanowuje się sytuację, ale gdzieś się oddala. To nie jest zemdlenie, tylko widać świat w zupełnie innej magmie. Przez dłuższy czas miałem kontakt, ale zacząłem mieć kłopot z mową - opisywał aktor w programie „Uwaga!" TVN-u.
Jak podaje portal Onet.pl, Jerzy Stuhr wyznał, że najtrudniejszy okazał się dla niego pierwszy dzień. Aktor nie mógł nawet „sklecić zdania". Zdaniem jego syna Maciej Stuhra w jego ojcu jest ogromna siła i wiara, jednak żeby dojść do zdrowia, aktor będzie musiał na nowo zdefiniować swoje życie. Mowa przede wszystkim o zwolnieniu tempa.
- Tata jeszcze pół roku temu pracował nie mniej niż ja, a czasami więcej, a ja pracuję bardzo dużo. Czasem jest to szaleńczy pęd, a on mnie w tym nawet zostawiał w tyle. Ale myślę, że te czasy to chyba już nie wrócą. Będzie musiał trochę bardziej się szanować i trochę pocieszyć się rolą emeryta i dziadka. Co też może być piękne. Zobaczymy, jak on sobie poradzi z taką perspektywą. - mówił syn aktora.
Rzetelne informacje o stanie zdrowia Stuhra trafiły do mediów społecznościowych 29 lipca. Wtedy właśnie Maciej Stuhr zdecydował się na stanowczy apel. Mamy nadzieję, że jego słowa pomogą uratować komuś życie.
Dzisiaj grzeje: 1. Nie żyje 8-latka. Wraz z kolegami bawiła się w duszenie
2. Już nie przywieziesz tak dużo pieniędzy zza granicy. Rząd planuje położyć łapę na zarobkach spoza Polski
- W przypadku udaru mózgu, absolutnie kluczowe są pierwsze godziny. Jeśli niepokoi Was stan kogoś w Waszym otoczeniu, jeśli utrudniony jest kontakt, człowiek nagle inaczej reaguje, nie potrafi wyciągnąć ręki, wskazać czegoś palcem, dotknąć sobie czubka nosa - nie zastanawiacie się, wzywajcie karetkę. Nie dzwońcie po wujka Mietka, który jest lekarzem, nie wieźcie autem pacjenta do szpitala - dzwońcie na 112. To najlepszy rodzaj pomocy, który taki człowiek może otrzymać! - napisał Maciej Stuhr.
ZOBACZ TAKŻE:
- Dramat Zenka Martyniuka. Artysta opada z sił, toczy nierówną walkę
- Olbrzymie niebezpieczeństwo na zachodzie Polski. Chaos. Trwa akcja
- Niepokojące słowa papieża Franciszka. Ostrzega przed jeszcze gorszą plagą niż koronawirus
- Objawy raka, które dostrzeżesz gołym okiem. Kiedy się pojawią, nie ma czasu do stracenia
- Lekarze biją na alarm. Popularne badanie sposobem na wyciąganie pieniędzy
- Zmniejszy poziom złego cholesterolu i ureguluje ciśnienie krwi. Wyjątkowy sok zadziała też na wrzody i problemy z żołądkiem