70-latka dostała skierowanie do szpitala. Lekarz odmówił przyjęcia

Lekarz rodzinny skierował 70-lenią kobietę do szpitala. Pacjentka od kilku dni skarżyła się na silne dolegliwości bólowe, dlatego z nadzieją udała się na oddział chorób wewnętrznych. Niestety, to jak została tam potraktowana, nie mieści się w głowie. Specjalista, do którego trafiła, najpierw urządził jej awanturę, a później odmówił przyjęcia. „Żarty sobie robisz” - napisał na skierowaniu.
Historię 70-letniej kobiety, która przeżyła koszmar na szpitalnym oddziale chorób wewnętrznych, opisała w mediach społecznościowych jej wnuczka. Z relacji Anny Chmielewskiej-Indyki, wynika, że starsza pani już od kilku dni skarżyła się na silne bóle brzucha. W końcu rodzina musiała zadzwonić po pomoc.
- Pacjentka lat 70, świeżo po zawale serca, od tygodnia silny i nieustępliwy ból brzucha, wymioty, osłabienie. Babcia nie może jeść ani pić, przyjmuje dużo silnych leków. W ubiegłym tygodniu ból w nocy był tak silny, że zostało wezwane pogotowie – napisała kobieta na Facebooku.
Lekarz odmówił przyjęcia 70-letniej kobiety. Sprawa trafiła na policję
Po przyjęciu wezwania do domu 70-latki przyjechali ratownicy. Niestety, mimo wykonanego badania nie umieli jej pomóc, dlatego zalecili wizytę u internisty. Za ich radą pacjentka udała się do lekarza. Ten od razu rozpoczął diagnostykę. Problem okazał się jednak dużo bardziej skomplikowany.
- Lekarz wykonał EKG, USG brzucha, skierował na badania z krwi i zalecił leki rozkurczowe które nie pomogły. Dziś ponownie babcia „wylądowała” u lekarza rodzinnego z powodu braku poprawy a wręcz pogorszenia stanu zdrowia; internista wypisał skierowanie do szpitala – kontynuowała wnuczka pacjentki.
Początkowo 70-latka trafiła na oddział chirurgii, gdzie przepisano jej leki przeczyszczające i odesłano do domu. Niedługo po tym, z powodu silnych wymiotów, pacjentka znów stanęła w drzwiach przychodni. Tym razem otrzymała skierowanie na oddział chorób wewnętrznych. Gdy się na nim pojawiła, spotkała się z ogromnym rozczarowaniem, a przede wszystkim – jak twierdzi jej wnuczka – z upokorzeniem.
70-letnia kobieta miała zostać przyjęta przez Jacka Samorę, specjalisty chorób wewnętrznych i chorób płuc oraz dyrektora ds. medycznych w Szpitalu Św. Antoniego. Niestety, tak się nie stało. Jak relacjonuje wnuczka pacjentki, mężczyzna już na korytarzu nakrzyczał na jej babcię i wyśmiał lekarza, który wypisał jej skierowanie. Na dokumencie umieścił jedynie napis „Żarty sobie robisz”, pod którym przybił pieczątkę i złożył swój podpis. Zdjęcie skierowania zostało udostępnione na Facebooku Anny Chmielewskiej-Indyki.
- Moja babcia została upokorzona przez tego człowieka. I wystraszona. Wychodzi lekarz z gabinetu, pacjent spodziewa się rozmowy i badania, a spotyka go tylko krzyk, agresja i atak! Babcia była zmęczona, osłabiona, wiele dni bez jedzenia i picia, w bólu i stresie, a tu taka akcja – powiedziała Chmielewska-Indyka w rozmowie dla Onetu.
Oburzona kobieta wytknęła lekarzowi nieprzestrzeganie przysięgi Hipokratesa i zapowiedziała, że sprawa trafi na policję. Wraz z rodziną będzie walczyć o to, by specjalista, który w taki sposób potraktował jej babcię, poniósł tego konsekwencje.
Dzisiaj grzeje: 1.Prof. Horban ostrzega. Wyznał, kiedy może czekać nas lockdown
2.Bardzo ważne zmiany w 500 plus. Chodzi o zasady przyznawania, rodzice powinni wiedzieć
3. Szpitale znalazły się w martwym punkcie. Ani jednego wolnego respiratora w całym regionie
- Sprawą zajmują się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Prowadzą dochodzenie odnośnie art. 160 kodeksu karnego – przekazał podinsp. Mirosław Lasota z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Jak wyjaśnia dziennikarka Medonetu, artykuł 160 KK dotyczy narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli oskarżony zaniedbał opiekę nad osobą, którą powierzono mu w tym celu, może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE:
- Naukowcy Imperial College London: Jedna choroba ogromnie zwiększa ryzyko śmierci na COVID-19
- Zaćmienie Księżyca i deszcze meteorytów. Listopadowe noce będą zachwycały. Kiedy i gdzie spojrzeć w niebo
- Wdarli się na teren uczelni, otworzyli ogień. Są ofiary śmiertelne
- Imbir posiada wiele wspaniałych właściwości zdrowotnych. Nie każdy może jednak bezpiecznie go stosować
- Nadmierne wypadanie włosów to sygnał ostrzegawczy, którego nie należy ignorować. Może oznaczać poważne problemy ze zdrowiem
- Już od wtorku lockdown kraju. Będzie godzina policyjna i kontrole. Rząd za granicą podjął radykalny krok
- Ogromna awantura z policją przed domem Kaczyńskiego. Chorej kobiecie puściły nerwy