Osoby, które go miały, nie powinny szczepić się na COVID-19. Eksperci wskazali nowe przeciwwskazanie

Nowe przeciwwskazanie dotyczące szczepionki przeciwko koronawirusowi. Ekspertka tłumaczy, skąd wynika i dlaczego nie wykryto go wcześniej. Mowa o wstrząsie anafilaktycznym. Zespoły szczepienne powinny być przygotowane na taką ewentualność.
Nowe przeciwwskazanie dotyczące szczepionki na COVID-19. Jak podaje portal Pulsmedycyny.pl, o nowych wytycznych poinformowała dr hab. n. med. Ewa Augustynowicz z Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP-PZH.
Nowe przeciwwskazanie dotyczące szczepionki przeciwko koronawirusowi. Ekspertka tłumaczy
Pacjenci, u których odnotowano wcześniej wstrząs anafilaktyczny na składniki szczepionki przeciw COVID-19 lub po podaniu jej pierwszej dawki, nie powinny w się szczepić.
- Osoby, u których takie reakcje wystąpiły, nie powinny być szczepione przeciw COVID-19 ze względu na zbyt duże ryzyko wystąpienia tego ciężkiego działania niepożądanego. Taka wiedza wynikała z oceny badań klinicznych, na których podstawie szczepionka została dopuszczona do obrotu – wyjaśniła specjalistka z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.
Warto mieć także na uwadze jakiekolwiek wcześniejsze wstrząsy anafilaktyczne. Mowa nie tylko tych poszczepiennych, lecz także tych, które wystąpiły po spożyciu pokarmu lub leczeniu danym medykamentem.
– Wynika to z kilku ciężkich reakcji anafilaktycznych po podaniu szczepionki mRNA przeciw COVID-19 u pacjentów, którzy byli już szczepieni w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych – tłumaczy ekspertka.
W związku z niepokojącymi reakcjami organizmów pacjentów urzędy rejestracyjne błyskawicznie zareagowały. Eksperci przypominają zespołom szczepiennym, że te powinny być przygotowane na wystąpienie wstrząsu anafilaktycznego u pacjenta.
W badaniach klinicznych, przeprowadzonych na 44 tys. pacjentów (z czego blisko 22 tys. została podana szczepionka przeciwko COVID-19), nie stwierdzono ciężkich działań niepożądanych, może to jednak wynikać z tego, że w badaniu nie uczestniczyły osoby z historią anafilaksji w wywiadzie.
- Prawda jest taka – i to dotyczy każdej bez wyjątku szczepionki – że dopiero, gdy wprowadzamy szczepionkę na rynek i podajemy setkom tysięcy, a nawet milionom osób, jesteśmy w stanie wychwycić najrzadsze niepożądane działania – wytłumaczyła ekspertka.
Artykuły polecane przez redakcję Pacjenci.pl:
- COVID-19 sprawi, że będzie problem z emeryturami? Ekspert przedstawił niepokojącą prognozę
- Zacznie się już dziś, IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia dla większości województw
- Pierwsze objawy raka jelita grubego. Pod żadnym pozorem ich nie lekceważcie