Tylko 30% Polaków chce zaszczepić się na koronawirusa. Ekspert wpadł jednak na pomysł, jak ich przekonać

Szczepionka - ekspert ma pomysł, jak przekonać do niej Polaków

pixabay.com/Engin_Akyurt

Autor Barbara Bujar06.12.2020

Od piątku lekarze mogą zgłaszać zapotrzebowanie na szczepionki przeciw COVID-19. W rozmowie dla TVN24 sytuację skomentował prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, dr Michał Sutkowski. Jak przyznał, w Polsce zaledwie 30 procent społeczeństwa chce się zaszczepić. W związku z tym należy przeprowadzić specjalną kampanię z udziałem ekspertów.

W Polsce nastąpił przełom w sprawie szczepionek przeciw COVID-19. Podczas ostatniej konferencji prasowej, która odbyła się na terenie Hurtowni Farmaceutycznej Urtica i Pharmalink w Łodzi, premier Mateusz Morawiecki przekazał, że pierwsze dawki substancji najprawdopodobniej zostaną podane pacjentom już na przełomie stycznia i lutego.

W związku z takimi informacjami rząd uruchomił proces zamawiania szczepionek. Zgodnie z ogłoszeniem szefa KPRM Michała Dworczyka już od piątku polscy lekarze mogą zgłaszać zapotrzebowanie na substancję. Specjalne formularze znajdują się na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia.

Mama znalazła go w szafie. 10-latek zdecydował się na krok ostateczny, wielka tragediaCzytaj dalej

Dr Sutkowski o szczepionkach przeciw COVID-19: "Mamy do wykonania ogromną kampanię społeczną"

O szczepionkach zapobiegających zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2 wypowiedział się między innymi dr Michał Sutkowski. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych gościł niedawno w programie „Wstajesz i weekend" emitowanym na antenie TVN24. Jak stwierdził, w Polsce większa część społeczeństwa wyraża niechęć w stosunku do szczepień.

- Moim skromnym zdaniem wcale nie będzie takiego boomu. 50 procent Polaków wcale nie chce się szczepić i powiedziało "nie, bo nie". Następne dwadzieścia kilka procent mówi, że "raczej nie" – mówił ekspert.

Z obliczeń lekarza wynika, że szczepieniami przeciw COVID-19 interesuje się wyłącznie 20-30 procent Polaków. W związku z tym dr Sutkowski proponuje organizację specjalnej kampanii, dzięki której specjaliści mogliby przekonać pozostałą część społeczeństwa do skuteczności medykamentu.

- Chętnych albo zdecydowanych jest około 20-30 procent, więc mamy do wykonania ogromną kampanię społeczną z fachowcami, żeby przekonać do szczepień Polaków przeciw COVID-19, wyjaśnić wszystkie wątpliwości, rozwiać i opowiedzieć tę historię w sposób, w który to Polacy by zadecydowali, jak to robić – powiedział.

Jednocześnie dr Sutkowski zwrócił uwagę na edukację zdrowotną, która w Polsce nie została odpowiednio przeprowadzona od kilkudziesięciu lat. Zdaniem specjalisty Polacy powinni mieć szeroką wiedzę nie tylko na temat COVID-19, ale także innych chorób. To niestety jest zaniedbywane.

- Nikt nas o zdrowiu nie uczył, stąd masa wątpliwości w sprawach bardzo oczywistych i wypowiadanie się liderów opinii, liderów internetu tam, gdzie powinni się wypowiadać fachowcy. Ja mówię zawsze: jeżeli lecisz samolotem, to musi być za sterami pilot, nie hydraulik. I odwrotnie, jeżeli ci się zepsuje kran w łazience, to dzwonisz po hydraulika – dodał lekarz.

Teksty wybrane dla Ciebie:

WHO ostrzega. W Afryce wybuchła nowa epidemia, nie żyją już 172 osobyCzytaj dalej

Wdrożenie wspomnianej edukacji zdrowotnej przyda się podczas procesu szczepień. Dodatkowo – według eksperta – trzeba jeszcze pamiętać o odpowiedzialności. Bez niej walka o wynalezienie i sprowadzenie leku może okazać się bezskuteczna.

- Co z tego, że ta szczepionka realna będzie leżała na stole, jeżeli my nie będziemy się chcieli zaszczepić – skomentował dr Sutkowski.