Śmierć dwóch nauczycieli wstrząsnęła Polską. Pedagodzy obawiają się o swoje życie

TVN przekazało wstrząsające informacje. Na terenie polskich placówek edukacyjnych powstaje coraz więcej ognisk koronawirusa. Patogen rozprzestrzenia się nie tylko wśród uczniów, ale także nauczycieli. Niedawno z powodu zakażenia zmarło dwoje z nich. Związek Nauczycielstwa Polskiego coraz bardziej boi się o swoją sytuację. W tym celu apeluje do rządu o podjęcie istotnych działań. Niestety bezskutecznie.
Stacja TVN podjęła temat koronawirusa w polskich szkołach. Sytuacja, która z dnia na dzień ulega pogorszeniu, wzbudza wśród społeczeństwa coraz więcej kontrowersji. Wielu obywateli uważa, że edukacja znów powinna odbywać się w trybie zdalnym lub przynajmniej hybrydowym. Do takiego stanowiska dołączają także pedagodzy, którzy boją się o swoje zdrowie i życie. W ostatnim czasie ich strach stał się jeszcze większy. Powodem tego była śmierć dwojga nauczycieli.
Niepokojące doniesienia TVN. Śmierć nauczycieli wzbudziła strach w polskich szkołach
Jak donosi TVN24, tylko w październiku z powodu zakażenia koronawirusem zmarło dwoje młodych nauczycieli. Jednym z nich był 31-letni Kamil Pietrzyk, który prowadził zajęcia z języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 5 w Zawierciu. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala. Niestety, jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem. O śmierci polonisty poinformowała Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
- Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi, nauczyciela SP5 Kamila Pietrzyka. Składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere słowa wsparcia i otuchy dla Rodziny, bliskich i przyjaciół Kamila – treść komunikatu opublikowanego na stronie zawierciańskiej placówki cytuje TVN24.
Pana Kamila wszyscy zapamiętają jako młodego, barwnego i bardzo lubianego człowieka, który wiele osób zarażał swoją pasją. Według ustaleń lekarzy zmarł z powodu COVID-19. Nie miał żadnych chorób współistniejących. Z podobnym przypadkiem spotkała się Szkoła Podstawowa w Osieku nad Wisłą. 11 października odeszła jedna z pracujących tak pedagożek. Pani Beata Ćwik-Rumińska miała 44 lata.
W obliczu takich wydarzeń wśród uczniów i nauczycieli rośnie strach o własne zdrowie i życie. Pracownicy i dyrektorzy zachęcają młodszych i siebie nawzajem do nawiązywania kontaktu z pedagogami szkolnymi i psychologami, którzy pomogą im w opanowaniu pojawiającej się paniki. Dodatkowo proszą, aby nie lekceważyć zagrożenia i wspierać się nawzajem. Jeden z takich apeli został wydany także przez włodarzy z Obrowa.
- (…) Niech ich walka z chorobą przypomina nam, że musimy dbać o siebie, że nie wolno lekceważyć zagrożenia. Prosimy, dbajcie o siebie! (…) Jako mieszkańcy wiele wspólnie przeszliśmy. Pokażmy, że i teraz stanowimy wspólnotę ludzi odpowiedzialnych za siebie i wspierających się – przekazali.
Specjalne kroki postanowili podjąć także członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego na czele ze Sławomirem Broniarzem. Związkowcy wystosowali do rządu prośbę o podjęcie niezbędnych według nich działań. Zaapelowali między innymi o zmniejszenie liczebności klas, automatyczne przechodzenie na nauczanie zdalne szkół w czerwonych strefach, wyposażenie pracowników w sprzęt ochrony osobistej, dostępność do bezpłatnych testów na koronawirusa dla pracowników edukacyjnych oraz o doposażenie szkół w środki czystości i dezynfekcji.
Dzisiaj grzeje: 1.Bill Gates przewiduje, kiedy skończy się pandemia koronawirusa. Podał konkretny termin i warunek, który musi być spełniony
2.Już niedługo mieszkańcy bloków mogą przeżyć niemałe zaskoczenie. Budynki przejdą nietypową modernizację
3.Media obiegła tragiczna wiadomość. Są ofiary śmiertelne
- Edukacja jest ważna, ale zdrowie i życie milionów uczniów i nauczycieli jest najważniejsze. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpiecznych warunków nauki i pracy uczniom, nauczycielom i pracownikom oświaty! Dlatego stanowczo domagamy się od rządu zapewnienia bezpiecznych warunków kształcenia w czasie pandemii – napisali w apelu.
Niestety na ten moment rząd pozostaje głucha na prośby nauczycieli i nie widzi podstaw do tego, by zmieniać przyjęte od września system nauczania. Potwierdził to między innymi Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konferencji prasowej.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nauczyciel się wygadał nt. szkolnych wycieczek. Rodzice nie będą zadowoleni
- NASA udostępniła niesamowite nagranie. Widok zapiera dech w piersi, planeta jest gigantyczna
- Uczniowie zapowiadają protest. Boją się o siebie i bliskich
- Umarł w karetce przed szpitalem. Nie mieli dla niego miejsca
- Fani pogrążyli się w żałobie. Odszedł wspaniały artysta
- Najtańszą sałatkę z 3 składników robi się w 3 minuty. Zastąp nią obiad, będziesz wniebowzięty