Naukowcy odnaleźli przepis na miksturę sprzed 1000 lat. Okazało się, że w niektórych przypadkach jest lepsza niż antybiotyki

W staroangielskim poradniku medycznym Medicinale Anglicum odnaleziono przepis na maść warzywną doskonale wpływającą na zdrowie człowieka. Jej właściwości zawdzięcza się między innymi obecności czosnku i wina. Sposób na sporządzenie produktu pochodzi z IX wieku.
Jak podaje serwis internetowy National Geographic Polska, naukowcy przeprowadzili eksperyment, podczas którego sprawdzili, jak na zdrowie człowieka wpływa „antyczbiotyczna” pasta warzywna. Sporządzili ją zgodnie z przepisem odnalezionym w staroangielskim poradniku medycznym Medicinale Anglicum (ang. Bald's Leechbook).
Zdrowie dzięki maści z IX wieku. Naukowcy podzielili się swoimi obserwacjami
Produkt funkcjonuje pod nazwą „maści naprawiającej wzrok”. Mimo to nie używa się go wyłącznie do leczenia okulistycznego. Według ekspertów pasta może zyskać uznanie w wielu dziedzinach medycyny.
Działanie preparatu zostało przetestowane przez badaczy podczas specjalnego eksperymentu. Do jego przeprowadzenia sporządzono w laboratorium aż 75 partii produktu. Zgodnie z przepisem wykorzystano czosnek, cebulę, por, krowią żółć oraz wino. W związku z podobnym działaniem pora i cebuli obu składników używano na zmianę.
Dzięki obecności naturalnych składników maści przypisano właściwość zwalczania szczepów bakterii, które uzyskały odporność na współcześnie stosowane środki farmakologiczne. Uznano ją też – co wynikało z wcześniejszych obserwacji produktu – za skuteczną broń przeciwko gronkowcowi złocistemu.
- Mamy nadzieję, że ta receptura może pomóc w leczeniu m.in. infekcji stóp u diabetyków. To skrajnie trudne do leczenia przypadki, często wymagające amputacji – powiedziała w rozmowie dla CNN mikrobiolożka Freya Harrison z Centrum Nauk Biomolekularnych na Uniwersytecie Warwick.
Z kolei pracująca na tej samej uczelni Jessica Furner-Pardoe zwróciła uwagę na wykorzystywanie mikstury w walce z bakteriami tworzącymi trwałe struktury zwane biofilmami. Jak zauważyła, przebicie się przez taką „tarczę” wymaga podania pacjentowi antybiotyku. Jeśli ten nie daje rady, dochodzi do amputacji kończyny.
- Gdy drobnoustroje atakujące organizm tworzą taką tarczę ochronną, zwiększa się ich odporność na terapie lekowe a tym samym zjadliwość infekcji. S. aureus należą właśnie do tej kategorii bakterii – tłumaczy National Geographic Polska.
Rozbicie biofilmu jest możliwe dzięki 1000-letniej miksturze. Produkt ma zwalczać nie tylko gronkowca złocistego, ale także takie bakterie jak Acinetobacter baumanii oraz Stenotrophomonas maltophilia.
– Zrozumienie zależności między naturalnymi składnikami a ich antybakteryjnym działaniem może pomóc stworzyć nowy sposób przygotowywania antybiotyków opartych o roślinne produkty – piszą autorzy badań nad średniowieczną maścią, zaznaczając, że aby uzyskać efekty jej działania, produkty muszą być używane razem, a nie osobno.
Cyfrowa wersja Medicinale Anglicum ma być dostępna na stronach British Library, a jej opracowanie w serwisie archive.org.
Artykuły polecane przez redakcję Pacjenci.pl:
- Pan Jan nie ma nerek, żyje jedynie dzięki dializom. Mimo tego ZUS podjął wobec niego decyzję, która wprawia w osłupienie
- Donieśli na sąsiadów, że łamią limity na Wigilię. Policjanci byli bardzo zaskoczeni, gdy dotarli na miejsce
- Górale znaleźli sposób, aby obejść obostrzenia. W hotelach i apartamentach nie ma już wolnych miejsc na Sylwestra