Noworodek w oknie życia. Jakie będą dalsze losy dziewczynki?
W minioną niedzielę w oknie życia w Kartuzach zostawiono dziecko. Noworodek trafił do szpitala i przeszedł niezbędne badania. Jest zdrowy. Osoba, która go oddała nie naraziła malucha na niebezpieczeństwo – jak przekazał jedna z zakonnic odbierająca dziecko, noworodek „był otulony”.
Zostawiono dziewczynkę w oknie życia
10 grudnia ok. godz. 16.00 do kartuskiego okna życia przyniesiono niemowlaka. „Oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o znalezieniu w kartuskim oknie życia noworodka płci żeńskiej - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aldona Naczk. -
Dziecko odebrały zakonnice: „Zrobiłyśmy wszystko zgodnie z procedurami — podkreśliła w rozmowie z PAP jedna z sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a'Paulo w Kartuzach.
Według relacji jednej z zakonnic dziewczynka „była otulona i zaopiekowana”. Siostry zmieniły jej pieluszkę i powiadomiły policję. Dziecko trafiło do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach.
„Siostry modlą się o mamusię i dzieciątko, żeby trafiło do rodziny adopcyjnej” – stwierdziła jedna z zakonnic.
Osoba, która zostawiła dziecko nie zostanie ukarana
“Według informacji lekarzy noworodek jest zdrowy”.— dodała Naczk. Niemowlak nie był narażony na niebezpieczeństwo, dlatego z prawnego punktu widzenia osobie, która go zostawiła nic nie grozi.
Jest to drugie dziecko, które trafiło do kartuskiego okna życia — miejsce to znajduje się przy ul. Gdańskiej 12.
Jak funkcjonują okna życia?
Dziecko przynoszone do okna życia, przebywa w nim nie dłużej niż godzinę. Najpierw trafia do szpitala i wzywana jest policja. W ośrodku niemowlak spędza kilka dni, o ile nie wymaga poważniejszych działań medycznych.
Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań, niemowlaka kieruje się do ośrodka adopcyjnego. Tam z kolei czeka na akt urodzenia. Policja dokonuje czynności identyfikacyjnych, by ustalić, czy pozostawione dziecko nie ma związku z przestępstwem – ma na to 2 miesiące.
Rodzic pozostawiający dziecko w oknie życie nie ponosi konsekwencji prawnych
Rodzica porzucającego dziecko się nie ściga. Może on bez konsekwencji prawnych zostawić dziecko, jeśli nie może go wychować ze względu na sytuację życiową. Rodzic nie jest poszukiwany przez policję, jeśli niemowlę trafiające do okna życia jest zadbane i zdrowe.
Z założenia okna życia miały służyć do pozostawienia w nich noworodków, lecz maksymalny wiek dziecka mogącego tu trafić nie jest sprecyzowany.