Piękno nie przemija, a PESEL to tylko liczba. Wybory Miss 80+ w Bydgoszczy
W minioną sobotę, w Bydgoszczy odbyły się wybory Miss 80+. Panie w wieku 80 - 87 lat zaprezentowały się na czerwonym dywanie w Hangarze Kultury w Fordonie. Uczestniczki udowodniły, że wiek nie stanowi przeszkody, aby czuć się pięknie.
Nie patrz na PESEL, tylko się wesel! :)
To pierwsza taka impreza, jednak organizatorzy mają nadzieję, że będzie odbywać się cyklicznie i już myślą o kolejnej edycji. W konkursie wzięło udział osiem pań. Każda z uczestniczek przeszła po czerwonym dywanie w trzech kreacjach: w płaszczu, ubraniu sportowym oraz sukni wieczorowej. Ponadto, kandydatki zaprezentowały specjalny układ taneczny, przygotowany z nauczycielem tańca.
„PESEL nie jest przeszkodą i kobieta niezależnie od wieku może być aktywna i czuć się wyjątkowo” – podkreśliła Bernadeta Michałek ze Stowarzyszenia Fordońska Kopalnia Pomysłów, główna organizatorka wydarzenia Nieprzemijające Piękno Kobiety, Wybory Miss 80+.
Kandydatki tryskały niesamowitą energią i pogodą ducha.
„Do konkursu zgłosiły się panie, które mają wspaniałą energię, są bardzo wesołe, bardzo towarzyskie i chyba świadome swojego piękna – bo są piękne, wystarczyło jedynie to piękno jeszcze bardziej wyeksponować” – powiedziała Krystyna Ryska, stylistka, wizażystka i charakteryzatorka.
"Nie ma rywalizacji, wszystkie jesteśmy wygrane"
Dla uczestniczek konkurs był okazją do świetnej zabawy i zawarcia nowych przyjaźni.
„Traktujemy to jako zabawę, jako pozytywne spędzenia czasu. Już się przyjaźnimy, już się zapoznałyśmy. Nie ma rywalizacji, wszystkie jesteśmy wygrane.” – podkreśliły kandydatki na Miss 80+.
Każda z uczestniczek otrzymała symboliczny diadem. Zwyciężczynie konkursu zostały wyłonione przez jury, a publiczność wskazała swoją faworytkę. Miss 80+ została 81-letnia Wanda Gauza, a pierwszą wicemiss 82-letnia Czesława Szeszko. Tytuł miss publiczności trafił do 82-leniej Ireny Gąsior.
Z szacunku i podziwu dla dojrzałych kobiet
Jak powiedziała organizatorka wydarzenia, pomysł na konkurs miss 80+ wziął się z szacunku i podziwu dla dojrzałych kobiet. A w konkursie liczy się przede wszystkim dobra zabawa.
“Chodzi o zabawę, nie o mierzenie talii. Moim marzeniem było pokazanie światu piękna, którego młodsi nie dostrzegają. To niesamowicie wzruszający i budujący widok - kiedy kobieta poruszająca się o lasce, przygarbiona, ale zawsze pogodna, daje z siebie wszystko, by nadążyć za krokiem nauczyciela podczas lekcji układu tanecznego przed finałem konkursu. Zachwycają mnie nasze kandydatki, ale inspirują też osoby dojrzałe w moim otoczeniu. Babcia mojej przyjaciół ma prawie sto lat, jest przepiękna. Głaszcząc ją po twarzy, mawiam, że chciałabym dożyć 70. i być tak urodziwa jak ona. Pomysł na przeprowadzenie wyborów miss wziął się właśnie szacunku dla tych kobiet i dla ich życiowej postawy. W każdej sytuacji mają podniesioną głowę, zawsze są odważne, choć wcale nie zawsze życie ustawiało je na pierwszym planie. Jestem dumna z kandydatek, które same się zgłaszały. Są wspaniałe” – powiedziała Bernadeta Michałek.
Źródła: eska.pl, radiopik.pl