Prof. Ryszard Gellert: Pacjenci dializowani powinni znaleźć się w grupie priorytetowej do szczepionki
Leczenie nerkozastępcze wymaga regularnych i wielogodzinnych wizyt w stacji dializ – 3 razy w tygodniu pacjenci są poddawani ponad 4-godzinnym zabiegom. Co prawda i polscy pacjenci mają teraz możliwość dializowania w warunkach domowych (dializa otrzewnowa), ale, po pierwsze, nie każdy chory decyduje się na takie rozwiązanie, a po drugie, również i przy takiej możliwości kontrolne wizyty w stacji dializ są niezbędne.
Dlatego też chorzy, poddający się dializom, należą do grupy pacjentów szczególnie narażonych na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i ciężki przebieg choroby, jeśli ulegną zakażeniu. Śmiertelność wśród pacjentów dializowanych wynosi w naszym kraju nawet 25 proc.
- Uważamy, że wszyscy pacjenci dializowani, znajdując się w grupie podwyższonego ryzyka, powinni znaleźć się wśród osób z priorytetowym dostępem do szczepionki przeciwko COVID-19 – mówi prof. Ryszard Gellert, krajowy konsultant w dziedzinie nefrologii.
I właśnie z takim apelem zwróciła się do Ministra Zdrowia DaVita, sieć stacji dializ, prowadząca w Polsce ok. 70 takich placówek. Czy apel znajdzie pozytywne dla pacjentów rozwiązanie, jeszcze nie wiadomo.