Dino to jeden z najpopularniejszych sklepów w Polsce. Co stoi za jego rozwojem? Niskie ceny, wysoka jakość produktów, a może marketing? Niedawno wyszło na jaw, skąd pochodzi mięso sprzedawane w sklepach sieci – to może podsunąć odpowiedź.
W jednym ze sklepów znanej sieci dyskontów spożywczych klient sfotografował mysz chodzącą po pieczywie. O tym zdarzeniu natychmiast został poinformowany sanepid. Sklep zamknięto i nałożono na niego mandat. Aktualnie trwają procedury związane z dokładnym czyszczeniem powierzchni.
Sinsay informuje o wycofaniu ze sprzedaży dwóch artykułów z najnowszej świątecznej kolekcji. "Osoby posiadające produkty proszone są o zaprzestanie korzystania i postępowanie zgodnie z procedurą zwrotu” – apeluje sieć.