Jej pierwszym objawem może być zawał i zgon. 6 istotnych faktów na temat miażdżycy
Rozwija się skrycie i powoli, prowadząc do groźnych dla zdrowia i życia powikłań. Przedstawiamy 6 niezwykle istotnych faktów na temat miażdżycy, o których większość nie ma pojęcia. Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą chorób wewnętrznych, farmakologiem klinicznym dr n. med. Marcinem Wełnickim.
Miażdżyca najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce
1) Spowodowane przez miażdżycę choroby sercowo-naczyniowe są najczęstszą przyczyną śmierci i odpowiadają za 40 - 50% zgonów w Polsce.
„Powikłania miażdżycy, czyli choroby układu sercowo - naczyniowego, a przede wszystkim choroba wieńcowa i jego konsekwencja - zawał serca oraz udar mózgu, to najczęstsze przyczyny przedwczesnych zgonów w naszym kraju." - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.
2) Proces odkładania się blaszek miażdżycowych w ścianach naczyń tętniczych może rozpocząć się już około 20. roku życia.
Miażdżyca to choroba zapalna tętnic, która polega na stopniowym zwężaniu się ich światła wskutek odkładania się w ich ścianach tzw. „złego” cholesterolu w postaci blaszek miażdżycowych. "Pamiętajmy, że wczesna miażdżyca nie daje żadnych objawów. Pesymiści uważają, że miażdżyca zaczyna rozwijać się już około 20 roku życia. Bardzo dużo zależy od nas, od naszego garnituru genetycznego i od tego, jak żyjemy." - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.
Kobiety przed menopauzą chorują rzadziej
3) Kobiety przed menopauzą są mniej narażone na rozwój miażdżycy i innych chorób układu krążenia niż mężczyźni, ponieważ chronią je żeńskie hormony płciowe.
Podczas menopauzy spada poziom estrogenów, co wiąże się ze zwiększonym stężeniem tzw. „złego” cholesterolu (LDL) oraz z przyspieszonym rozwojem nadciśnienia tętniczego. "W przypadku kobiet miażdżyca przyspiesza swój rozwój i daje o sobie znać po menopauzie. U mężczyzn powikłania pojawiają się wcześniej, około 50roku życia. Niestety coraz częściej, w związku ze stylem życia, brakiem aktywności fizycznej, nieprawidłową dietą i otyłością, miażdżyca znacznie przyspiesza." - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.
4) Miażdżyca może nie dawać żadnych sygnałów ostrzegawczych, a jej pierwszym objawem może być zawał i zgon.
Choroba ta rozwija się latami, początkowo nie dając wyraźnych dolegliwości. Mogą one pojawiać się stopniowo, ale niekoniecznie! "Musimy mieć świadomość tego, że nie jest to sprawiedliwa choroba. Czasami rozwija się powoli i daje pewne sygnały ostrzegawcze. Pojawiają się bóle w klatce piersiowej czy chromanie przestankowe i pacjent ma czas, żeby zareagować. Niestety zdarza się, że pierwszym objawem dotychczas bezobjawowej choroby wieńcowej jest zawał serca i zgon. To może być pierwsza manifestacja miażdżycy." - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.
Miażdżyca może powodować zmiany psychiczne
5) Postępująca miażdżyca, która stopniowo uszkadza tętnice mózgu może powodować zmiany psychiczne w postaci otępienia naczyniopochodnego.
Pacjenci przestają być logiczni, mają problemy z zapamiętywaniem i liczeniem, a ich kontakt z otoczeniem staje się coraz gorszy. Nierzadko pojawiają się zespoły urojeniowe oraz problemy z rozpoznawaniem bliskich. " Mają one podłoże organiczne, czyli przyczyną jest uszkodzenie mózgu. Warto także wspomnieć o związku między miażdżycą i depresją. Badania potwierdzają, że każdy pacjent z chorobą układu sercowo - naczyniowego ma znacznie większe ryzyko depresji i zaburzeń lękowych. Nie wiadomo czy jest to bezpośredni związek na poziomie biochemicznym, czy jest czynnikiem pośrednim." - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.
6) Miażdżyca jest chorobą przewlekłą i nie jesteśmy w stanie całkowicie cofnąć zmian miażdżycowych.
Możemy jednak zatrzymać lub opóźnić postęp choroby, dzięki farmakoterapii oraz wprowadzeniu zdrowego stylu życia. „Odsunięcie rozwoju miażdżycy w czasie stylem życia, a często również lekami jest bardzo zasadne. Mamy nowe możliwości farmakologiczne i leki, które działają przede wszystkim na cholesterol. Potrafią ustabilizować blaszkę miażdżycową, czyli zapobiegać jej pęknięciu i jej narastaniu, a także według niektórych badań również cofnąć proces i ją zmniejszyć. Podstawową zasadą jest jednak profilaktyka i styl życia.” - powiedział dr n. med. Marcin Wełnicki.