Nowy wariant COVID-19 rozprzestrzenia się po Europie. Niepokój wśród ekspertów
Nowy wariant koronawirusa, który rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie, zaniepokoił ekspertów ds. zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o wariant o nazwie „Pirola”, który dotarł też do Europy.
„Pirola” to silnie zmutowany wariant Omikronu
Lekarze alarmują, że wariant BA.2.86, znany jako „Pirola” jest silnie zmutowanym wariantem Omikronu, który przyczynił się do gwałtownego wzrostu liczby zakażeń w wielu państwach.
Według Yale Medicine nowy wariant ma ponad 30 mutacji w białku kolca, co ułatwia mu wniknięcie do ludzkich komórek i ich zakażanie.
- Tak duża liczba mutacji jest godna uwagi – podkreślił specjalista ds. chorób zakaźnych dr Scott Roberts.
- Kiedy przeszliśmy z wariantu Omikron XBB.1.5 na Eris EG.5, była to może jedna lub dwie mutacje - dodał.
Wariant "Pirola" wykryty w kilku krajach
Jak wynika ze wstępnego raportu Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) na temat wariantu BA.2.86, na dzień dzisiejszy nie ma dowodów na to, że zakażenie wariantem „Pirola” ma poważniejszy przebieg i powoduje większą liczbę hospitalizacji.
Jak dotąd wariant BA.2.86 został wykryty w Danii, Kanadzie, Izraelu, Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA. Eksperci zastanawiają się nad tym, czy „Pirola” będzie charakteryzować się takim samym wykładniczym wzrostem pod względem liczby przypadków jak Omikron.
Źródło: Puls Medycyny
Objawy zakażenia wariantem "Pirola"
Objawy, które mogą świadczyć o zakażeniu wariantem „Pirola” to między innymi:
- wysoka gorączka,
- dreszcze,
- kaszel,
- utrata węchu i smaku.
Specjaliści twierdzą jednak, że na tym etapie trudno jeszcze wskazać objawy charakterystyczne dla nowego subwariantu, a ponadto reakcje na infekcję mogą być bardzo indywidualne i różnić się od danego przypadku.