W Polsce każdy uczeń, zarówno uczący się w szkole publicznej, jak i niepublicznej, ma prawo do uzyskania pomocy i wsparcia od psychologa, jeżeli ma jakieś trudności w sprostaniu wymaganiom edukacyjnym. Z kolei dyrektorzy szkół mają obowiązek zatrudnić psychologa. Jednak, jeżeli szukają i nie mogą znaleźć, nie ma żadnych kar. A braki kadrowe, zwłaszcza w placówkach państwowych, są i to znaczące. Trochę z powodu niezbyt wysokich pensji psychologów szkolnych, a trochę dlatego, że ścieżka kariery w szkołach jest długa i trudna. Dochodzi do takich sytuacji, że wsparcia psychologicznego udzielą dzieciom w szkołach inni nauczyciele, np. katecheci.
Według najnowszych danych obowiązek szkolny, jako jedno z kryteriów pobierania 800 plus, spowodował, że do w polskich szkołach uczy się o 33 tys. więcej dzieci ukraińskich. Wiceszefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, Joanna Mucha potwierdziła również, że samo świadczenie 800 plus pobiera o 20 tys. dzieci mniej. Od 2022 r. liczba uczniów ukraińskich w polskim systemie oświaty wciąż się zmienia.
Rodziny wielodzietne w Polsce mogą liczyć na różnorodne formy wsparcia, począwszy od zasiłków, przez stypendia aż po ulgi podatkowe i programy samorządowe. Oprócz dobrze znanej Karty Dużej Rodziny, istnieje wiele innych programów oferujących wsparcie finansowe. Warto zapoznać się z najważniejszymi z nich, aby maksymalnie skorzystać z dostępnych świadczeń.
Powszechny program szczepień przeciwko HPV, który tej jesieni jest realizowany, obejmuje dzieci w wieku od 9. do 14. roku życia. Szczepienia można wykonywać poradniach zdrowia rodzinnego oraz szkołach podstawowych. O korzyściach wynikających z przyjęcia szczepionki nie tylko przez dziewczynki, ale również chłopców, opowiada pediatra Monika Działowska.
Jest jeden psycholog szkolny na 785 dzieci. Mało? Dobrze, że w ogóle jest, ale to dotyczy tylko większych miast. W wielu polskich gminach w szkołach w ogóle nie ma psychologów. A dzieci z problemami – przybywa. O ich dramatycznej sytuacji wciąż przypomina Dominik Kuc z fundacji GrowSpace.Dzieciństwo i młodość nie zawsze usłane są różami. Wielu młodych ludzi ma problemy i to poważne. Dzieci cierpią, ale mało jest osób, które mogłyby im pomóc. Wychowawcy szkolni często nie są do tego przygotowani, a prywatna konsultacja u psychologa jest kosztowna.