Tyle teraz kosztuje talerzyk na komunii. Od tych sum kręci się w głowie
Komunie już tuż tuż. Wiele osób zarezerwowało termin ze sporym wyprzedzeniem, jednak nie we wszystkich parafiach dokładna data komunii podawana jest tak wcześnie. Jeśli jeszcze nie znalazłeś odpowiedniego lokalu, cena za talerzyk może okazać się dla ciebie niemałym szokiem. Świat stanął na głowie?
Komunia dziecka, czyli same wydatki
Nie od dziś wiadomo, że komunika jest bardzo kosztowna. Poza zakupem sukienki, alby czy garnituru trzeba pamiętać o fryzjerze, a także dodatkach, które często wymagane są przez księdza czy nauczyciela religii. Dochodzą do tego stylizacje dla pozostałych członków rodziny i oczywiście prezent dla gwiazdy wieczoru.
Ponadto zawsze przygotowywane są podarunki dla samego księdza, datki na kościół, a nawet prezenty dla katechety, zakonnicy czy innej osoby, która naucza tego przedmiotu w szkole. Składając jedno do drugiego, robi się niezła sumka. A to nie koniec wydatków.

Przyjęcia komunijne, jak małe wesele
Oczywiście rodzice prześcigają się w pomysłach na wymyślne przyjęcia nawet na 100 czy 200 osób. Niektóre z nich można spokojnie porównać do małego wesela. Oczywiście to wymaga od gości, a na pewno od chrzęstnych sporych prezentów.
A to wszystko dlatego, że ceny za talerzy rosną z prędkością światła. Nie tylko właściciele lokali podnoszą ceny, ale również cukiernicy, a tort na komunii przecież musi być. Ile zatem trzeba zapłacić za talerzyk?
Kwota za talerzy po prostu zwala z nóg
Według danych dostępnych w sieci za imprezę w restauracji, gdzie pomieści się 30 osób, trzeba zapłacić około 10 tysięcy złotych. Co, jak łatwo policzyć, daje w przybliżeniu 340 zł za talerzyk. Oczywiście bez alkoholu, który coraz częściej gości na stołach komunijnych. Pamiętaj także o torcie i słodkościach - około 600 zł. Do tego atrakcje dla gości .
Na niektórych ktoś śpiewa, puszczają też balony, a nawet jest pokaz tańca. Czy to wszystko naprawdę jest potrzebne? To pytanie pozostawiamy bez odpowiedzi.
