Często odczuwasz ból głowy o poranku? Nie lekceważ go, może oznaczać przewlekłą chorobę
Ból głowy jest jedną z najczęściej występujących dolegliwości. Łatwo go zbagatelizować, szczególnie latem i zrzucić winę na upał czy przemęczenie. Jednak poranny ból głowy, gdy pojawia się regularnie, to sygnał alarmowy. Wyjaśniamy dlaczego. O opinię poprosiliśmy eksperta, dr hab. n.med. Marcina Wełnickiego, specjalistę chorób wewnętrznych i farmakologii klinicznej, adiunkta III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Poranny ból głowy – to też objaw nadciśnienia tętniczego
Regularnie pojawiający się poranny ból głowy bywa objawem nadciśnienia tętniczego. Przyczyną jest nagły wzrost ciśnienia krwi. W tym przypadku ból pojawia się we wczesnych godzinach porannych i zlokalizowany jest w okolicy karku. Od „zwykłego” bólu głowy odróżnia go to, że jest uciążliwy. Co więcej, często znika dopiero wieczorem i narasta przez cały dzień.
Ból głowy nie jest jedyną oznaką nadciśnienia tętniczego: „Oznakami mogą być rozdrażnienie, problemy ze snem, ponieważ pacjent czuje się pobudzony. Jako wczesne objawy zaobserwować można także krwawienia z nosa z powodu pękniętego pod wpływem ciśnienia naczynka czy wylewy krwawe do oka. Wśród wczesnych objawów, o których rzadko się mówi, ponieważ temat w Polsce jest jeszcze wstydliwy, są zaburzenia potencji u mężczyzn”. - powiedział dr hab. n. med. Marcin Wełnicki, specjalista chorób wewnętrznych i farmakologii klinicznej, adiunkt III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Nie każda osoba z nadciśnieniem tętniczym zawsze odczuwa ból głowy.
Regularne mierzenie ciśnienia krwi jest koniecznością
Jeśli w godzinach porannych odczuwasz ból głowy i towarzyszą mu wspomniane wcześniej objawy, konieczne jest rozpoczęcie regularnego mierzenia ciśnienia krwi. Dzięki temu można porównać swój wynik z obowiązującymi normami ciśnienia krwi:
„Jest to arbitralnie przyjęty podział w zależności od wartości ciśnienia. Od 140 do 159 tysięcy milimetrów słupa rtęci mówimy o pierwszym stopniu nadciśnienia tętniczego, od 160 do 179 - o drugim, powyżej 180 – o trzecim, w przypadku ciśnienia skurczowego.
Podobnie jeżeli chodzi o ciśnienie rozkurczowe, jest to od 90 do 99 podczas pierwszego stopnia, od 100 do 109 – drugiego, 110 i powyżej – trzeciego”.
- powiedział dr hab. n. med. Marcin Wełnicki, specjalista chorób wewnętrznych i farmakologii klinicznej, adiunkt III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Nieleczone nadciśnienie jest przyczyną wielu chorób
Nadciśnienie tętnicze to problem prawdopodobnie aż 10 milinów dorosłych Polaków – tak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia. Gdy nadciśnienie jest nieleczone, może spowodować:
• udar mózgu,
• choroby niedokrwienne serca,
• niewydolność serca,
• niewydolność nerek.
By uniknąć choroby, trzeba przede wszystkim o siebie dbać: „Od nas zależy, czy będziemy się ruszać, dbać o zdrowie fizyczne, unikanie stresu, dbać o czas snu adekwatny do zapotrzebowania. Szeroko pojęty stres na co dzień zwiększa ciśnienie i może się utrwalić. Higiena życia jest najlepszą metodą profilaktyki rozwoju nadciśnienia tętniczego, a zarazem chyba najtrudniejszą. Warto, chociaż nie jest to proste, przedefiniować cele i styl życia”. - powiedział dr hab. n. med. Marcin Wełnicki, specjalista chorób wewnętrznych i farmakologii klinicznej, adiunkt III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.