Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Mama pięcioraczków z Horyńca usłyszała diagnozę. "Czułam pustkę w głowie"
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 05.11.2024 13:13

Mama pięcioraczków z Horyńca usłyszała diagnozę. "Czułam pustkę w głowie"

Mama pięcioraczków z Horyńca usłyszała diagnozę. "Czułam pustkę w głowie"
fot.instagram/rodzinaclarke

Losy rodziny Clarke śledzi wielu Polaków. Mama słynnych pięcioraczków z Horyńca postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych relacją z ostatniej wizyty lekarskiej jednej ze swoich córek. Tym razem odbyła się w Bangkoku, stolicy Tajlandii.

Rodzina Dominiki i Vincenta Clarke’ów zyskała popularność w 2023 r., kiedy na świat przyszły ich pięcioraczki. Dzieci urodziły się 12 lutego jako wcześniaki. Na świecie pojawiły się trzy dziewczynki i dwóch chłopców.

Dominika Clarke w szpitalu z jedną z córek

Mama słynnych pięcioraczków z Horyńca podzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciami z wizyty w szpitalu w Bangkoku. Zrelacjonowała również jej przebieg.

- Siedziałyśmy w poczekalni pełnej dzieci, które biegały, śmiały się i przekrzykiwały nawzajem. Grace siedziała spokojnie, zafascynowana otaczającym światem, a ja… cóż, byłam kłębkiem nerwów. Wtedy ktoś położył rękę na moim ramieniu, a ja prawie podskoczyłam. „Co dolega córce?” — zapytała delikatnym głosem. Odwracam się, widzę niepozorną panią doktor, i nagle czuję, że mam pustkę w głowie. Jak jej odpowiedzieć, skoro to pytanie samo zaprowadziło nas tutaj? – napisała w mediach społecznościowych. 

Uznała również, że, „badania lekarskie jej córki to nie tylko spotkanie z medykami, ale rodzaj osądu nad jej macierzyństwem”.

Specjaliści i eksperci będą oceniać jej rozwój i powiedzą mi, czy potrzebuje dodatkowej pomocy. Spędzimy długie godziny słuchając słów i terminów, które mogą zmienić moje postrzeganie mojej małej dziewczynki, a może nawet mnie samej jako jej matki  – podkreśliła.

Mama pięcioraczków z Horyńca usłyszała diagnozę

Zapewniała również, że bez względu od diagnozy, którą usłyszy, zapewni córce ogromne wsparcie. 

- Pani doktor podniosła wzrok i powiedziała coś, czego pragnęła każda część mojej duszy: Grace rozwija się prawidłowo jak na swój wiek, nie ma problemów manualnych ani trudności ze zrozumieniem poleceń, utrzymuje kontakt wzrokowy, choć wymaga dalszej obserwacji – czytamy. 

Dodała również, że lekarka zaleciła kolejne wizyty m.in. u neurologa i neurologopedy, gdyż córka pani Dominiki często ma otwarte usta, szczególnie, gdy skupia się na wykonywaniu jakiejś czynności.

- Nie było tak strasznie, jak myślałam. Wyszłyśmy z gabinetu, a ja czułam się, jakbym zdjęła z ramion całą poczekalnię – podsumowała wizytę lekarską Dominika Clarke.

O czym świadczą otwarte usta u dziecka?

Otwarte usta u małego dziecka to dość powszechny problem. Ale o czym może świadczyć? Między innymi o skrzywionej przegrodzie nosowej, nawykowym ssaniu kciuka, nieprawidłowym napięciu mięśniowym w obrębie jamy ustnej, zgryzie otwartym, zbyt krótkim wędzidełku języka, przewlekłym przeziębieniu czy nieprawidłowej budowie jamy ustnej. 

Jeśli zauważymy, że nasze dziecko często otwiera usta, należy zgłosić się do specjalisty – laryngologa, logopedy lub neurologopedy. To on zadecyduje, w jakim kierunku pójdzie dalsze leczenie. 

Zobacz też:

2300 zł zamiast 800+. Aktywnie w żłobku to ekstra pieniądze dla rodziców maluchów

Dodatkowe 300 zł raz w roku. Wnioski można składać do 30 listopada

Ten objaw raka pojawia się rano, gdy wstajesz. Nigdy go nie ignoruj

 

Wybór Redakcji
Lekarz wizyta
Rzecznik Praw Pacjenta wydał komunikat. Do tych specjalistów dostaniesz się bez skierowania
emeryci
Emerytura wyższa nawet o 41 proc. ZUS podał sposób, Polacy muszą wiedzieć
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: