Randka wyglądała na udaną i ktoś znika, jak duch. Boisz się, że nie żyje. Inny podtrzymuje znajomość, ale ma dla Ciebie mniej czasu. Współczujesz, że ma tyle pracy. – Caspering jest postrzegany jako łagodniejszy wariant odrzucenia, może być gorszy niż ghosting – mówi Katarzyna Kucewicz, psycholożka, seksuolożka i terapeutka. O ghostingu powiedziano wiele – ktoś wydaje się Tobą oczarowany, a bez słowa znika po pierwszej, albo kolejnych randkach. Podejrzewasz nieszczęśliwy wypadek, tymczasem ta osoba ma się dobrze, tylko „usunęła” Cię z życia. Caspering to też zerwanie, tyle, że na raty. Co jest lepsze dla psychiki porzucanej osoby? – I ghosting i caspering są bolesne, ale to, który z tych sposobów zakończenia relacji jest postrzegany jako gorszy, zależy od indywidualnych doświadczeń i naszych oczekiwań co do relacji – uważa psycholożka, seksuolożka i terapeutka Katarzyna Kucewicz.
Kobiety, jako przyczynę̨ nieudanego życia intymnego w ankietach wymieniają brak partnera. Ale gdy ten się pojawi, dopada je lęk przed powrotem do współżycia po przerwie. Co z tym zrobić?Z raportu prof. Zbigniewa Izdebskiego z 2017 roku wynika, że zadowolonych ze swojego życia seksualnego jest 20 procent kobiet i prawie 40 procent mężczyzn w wieku 65–74 lat. Przeczytajcie fragment książki Beaty Biały*, dziennikarki i psycholożki i Michała Lwa-Starowicza*, psychiatry i seksuologa.
Zaburzenia erekcja, czyli problemy z uzyskaniem wzwodu, jego utrzymaniem, lub niewystarczająco silny wzwód pozwalający na odbycie stosunku satysfakcjonującego dla obu stron, to problem coraz większej ilości mężczyzn i to coraz młodszych. Przyczyny są różne - od stresów, po choroby. Jednak niezależnie od przyczyny, jest coś, co może poprawić wzwód niefarmakologicznie. Naukowcy przeanalizowali kilkanaście badań klinicznych z ostatnich 10 lat. Wniosek był jeden.