Cukier od lat pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych składników naszej diety. Jedni traktują go jak niegroźną przyjemność, inni – jak cichego zabójcę. Czy jednak naprawdę wiemy, jak wpływa na nasze zdrowie? I co z wyborem między cukrem białym a trzcinowym – czy jeden z nich faktycznie jest zdrowszy?Cukier trzcinowy i biały to ta sama sacharoza i dostarczają niemal identyczną liczbę kalorii Różnice w składnikach mineralnych są śladowe i bez znaczenia dla zdrowia Zamiast zastanawiać się, który cukier wybrać, lepiej ograniczyć ich spożycie w ogóle
Nie wszystkie produkty, które dopuszczane są do sprzedaży na terenie np. UE, można dostać również w USA. Wynika to z różnic w regulacjach dotyczących obrotu produktów spożywczych. Wpływają na to badania pod względem szkodliwości i negatywnego wpływu na organizm. Jeden z nich budzi spore zdziwienie. Podczas gdy Polacy się nim zajadają, w Stanach Zjednoczonych próżno szukać go na sklepowych półkach.
Słodziki od lat cieszą się ogromną popularnością wśród osób dbających o linię. Szczególnie jedna substancja – sukraloza – jest szczególnie lubiania zarówno wśród producentów żywności, jak i konsumentów. Jej największą zaletą ma być to, że nie dostarcza ani jednej kalorii, a największą wadą, że – jak sugerują badania– może sprzyjać przybieraniu na wadze. Brzmi jak paradoks, ale to prawda – jak to możliwe?Popularny słodzik sukraloza, choć nie ma kalorii, może zwiększać apetytNaukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach podkreślają zagrożenia związane ze spożywaniem słodzikówWnioski z badań są jednoznaczne – im więcej używamy słodzików, tym wyższy wskaźnik otyłości
Nadmiar cukrów prostych w diecie zwiększa ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych, w tym otyłości, cukrzycy czy problemów sercowo-naczyniowych. Nic więc dziwnego, że nie chcąc rezygnować ze słodkiego smaku napojów i potraw, coraz chętniej sięgamy po zamienniki cukru. Jak się okazuje, nie wszystkie słodziki są bezpieczne.
Spożywamy go na potęgę, nawet o tym nie wiedząc. Producenci maskują go w składzie tajemniczym symbolem E951. Teraz okazuje się, że zwiększa ryzyko zawału serca, udaru mózgu, miażdżycy i innych chorób. Unikajcie go jak ognia.
O szkodliwości sztucznych słodzików raczej nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak wielu z nas nie ma świadomości, że spożywanie ich może przyczynić się nie tylko do rozwoju cukrzycy, nowotworu, ale i depresji. Jak wynika z nowych badań osoby spożywające dużą ilość żywności przetworzonej, zawierającej sztuczne słodziki, mogą częściej chorować na depresję! Co jeszcze warto wiedzieć o ciemnych stronach sztucznych słodzików?