Nadmiar cukrów prostych w diecie zwiększa ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych, w tym otyłości, cukrzycy czy problemów sercowo-naczyniowych. Nic więc dziwnego, że nie chcąc rezygnować ze słodkiego smaku napojów i potraw, coraz chętniej sięgamy po zamienniki cukru. Jak się okazuje, nie wszystkie słodziki są bezpieczne.
Spożywamy go na potęgę, nawet o tym nie wiedząc. Producenci maskują go w składzie tajemniczym symbolem E951. Teraz okazuje się, że zwiększa ryzyko zawału serca, udaru mózgu, miażdżycy i innych chorób. Unikajcie go jak ognia.
O szkodliwości sztucznych słodzików raczej nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak wielu z nas nie ma świadomości, że spożywanie ich może przyczynić się nie tylko do rozwoju cukrzycy, nowotworu, ale i depresji. Jak wynika z nowych badań osoby spożywające dużą ilość żywności przetworzonej, zawierającej sztuczne słodziki, mogą częściej chorować na depresję! Co jeszcze warto wiedzieć o ciemnych stronach sztucznych słodzików?