Za niemal połowę zgonów w Polsce odpowiadają choroby układu krążenia. Choroby serca są także jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na całym świecie. Dr Lucy McGrath-Cadell z Sydney, australijska kardiolog, wymieniła 3 największe zagrożenia dla zdrowia serca. Jednak wśród nich wymieniał czynnik ryzyka, o którym wciąż mówi się bardzo mało. Co to jest?
Zawał kojarzy nam się z mężczyzną, szczególnie zestresowanym pracoholikiem. Tymczasem to kobiety, a nie mężczyźni częściej umierają z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Aktorka grająca Leilę w „Gwiezdnych wojnach” zmarła na zawał w wieku zaledwie 60 lat. Przeczytaj, co o kobiecym sercu mówią eksperci. - To kobiety są bardziej zagrożone zgonem z tego chorób sercowo-naczyniowych – mówił prof. Bartosz Hudzik, kardiolog Śląskiego Uniwersytety Medycznego w Katowicach. Zawał u kobiet jest jednak często jest bagatelizowany, bo daje mniej charakterystyczne objawy, niż u mężczyzn. Jest mylony np. z nerwicą, atakiem paniki, a nawet z…refluksem. Mężczyźni mają po prostu bóle w klatce piersiowej, w każdym razie statystycznie, a kobiety częściej dopadają duszności i osłabienie i wspomniany przed chwilą refluks.