Pani Elżbieta zmarła w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, 23 grudnia 2022 roku. Odeszła szóstego dnia pobytu w szpitalu. Jednak zanim do niego trafiła, korzystała z konsultacji lekarskiej w swojej przychodni POZ. Lekarka wykluczała zawał, a to właśnie on doprowadził do śmierci kobiety.
Stan przedzawałowy to taka “żółta kartka”, którą daje nam organizm. Jeśli zignorujemy jego objawy, niemal na pewno będziemy mieć zawał. Czy go przeżyjemy? Nie wiadomo. W Polsce nadal z powodu zawału umiera prawie ⅓ chorych.
Najpopularniejszym objawem zawału jest silny ból w klatce piersiowej. Jest to oczywiście najbardziej charakterystyczny i najczęściej występujący objaw. Niewiele mówi się jednak o występowaniu innych symptomów. A na nie również należy zwrócić uwagę. Zawał serca to jedna z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2020 roku, z powodu chorób układu krążenia, w tym zawału serca, zmarło 222 874 osób. To aż 45,3% wszystkich zgonów w Polsce.
Farah El Kadhi była znaną influencerką, która zgromadziła na swoim Instagramie ponad milion obserwujących, z którymi dzieliła się swoim zamiłowaniem do podróżowania i mody. 36-latka zmarła niespodziewanie w trakcie wakacji. Znana jest prawdopodobna przyczyna jej śmierci.
Za niemal połowę zgonów w Polsce odpowiadają choroby układu krążenia. Choroby serca są także jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na całym świecie. Dr Lucy McGrath-Cadell z Sydney, australijska kardiolog, wymieniła 3 największe zagrożenia dla zdrowia serca. Jednak wśród nich wymieniał czynnik ryzyka, o którym wciąż mówi się bardzo mało. Co to jest?
Zawał kojarzy nam się z mężczyzną, szczególnie zestresowanym pracoholikiem. Tymczasem to kobiety, a nie mężczyźni częściej umierają z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Aktorka grająca Leilę w „Gwiezdnych wojnach” zmarła na zawał w wieku zaledwie 60 lat. Przeczytaj, co o kobiecym sercu mówią eksperci. - To kobiety są bardziej zagrożone zgonem z tego chorób sercowo-naczyniowych – mówił prof. Bartosz Hudzik, kardiolog Śląskiego Uniwersytety Medycznego w Katowicach. Zawał u kobiet jest jednak często jest bagatelizowany, bo daje mniej charakterystyczne objawy, niż u mężczyzn. Jest mylony np. z nerwicą, atakiem paniki, a nawet z…refluksem. Mężczyźni mają po prostu bóle w klatce piersiowej, w każdym razie statystycznie, a kobiety częściej dopadają duszności i osłabienie i wspomniany przed chwilą refluks.