Ten szpital dziecięcy jest już pełny. Lawinowo przybywa zakażeń w Polsce
Tej zimy coraz więcej dzieci choruje. Do szpitala trafiają również niemowlęta. Według ekspertów obecna sytuacja jest szczególnie trudna. Przyczyną zakażeń jest wirus RSV. Najwięcej chorych obecnie jest w województwie lubelskim i kieleckim, lecz w pozostałych częściach kraju również ich przybywa.
Coraz więcej dzieci trafia do szpitali
Zakażenia wirusowe są szczególnie groźne dla najmłodszych. W ostatnim czasie zauważalny jest wzrost zachorowań. Wyjątkowo trudną sytuację mają pediatrzy szpitala w Kielcach:
„ Jeśli chodzi o oddziały infekcyjne dzieci młodszych, oddział pulmonologiczny to obłożenie jest stuprocentowe, a na oddziale dzieci młodszych 70 procent łóżek zajętych jest przez dzieci chore na RSV ”. – informuje cytowana przez TVN Elżbieta Kołodziej z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach.
Chorych jest coraz więcej w pozostałych częściach kraju. Zakażenie RSV u maluchów często powoduje komplikacje i powikłania po chorobie. Leczenie w domu w tym wypadku często nie wystarczy – potrzebne bywa stałe monitorowanie stanu zdrowia pacjenta i stosowanie działań wspomagających oddychanie.
Dużo dzieci choruje także na Lubelszczyźnie. Ordynator oddziału dziecięcych chorób zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie dr n. med. Barbara Hasiec przekazała PAP, że połowa hospitalizowanych pacjentów jest zakażonych RSV.
„ Dotyczy to małych dzieci, do pierwszego roku życia. Najmłodsze dziecko ma 7 tygodni. Do szpitala trafiają najczęściej z objawami duszności, gorączki, brakiem apetytu. Ze względu na to, że mają kilkanaście tygodni czy miesięcy, wymagają szczególnego monitorowania. Średnio leczone są u nas około tygodnia". – dodała ordynator.
Pierwsze objawy infekcji
Zakażenie wirusem RSV przechodzi wiele dzieci przed 2. rokiem życia – infekcja przeważnie ma postać łagodnego zakażenia górnych dróg oddechowych, które łatwo pomylić z przeziębieniem. U części dzieci infekcja powoduje zapalenie dolnych dróg oddechowych. Niektóre maluchy wymagają jednak leczenia w warunkach szpitalnych.
Objawami zakażenia RSV są:
- katar,
- obrzęk śluzówek nosa,
- zapalenie gardła,
- przekrwienie oczu, większe łzawienie,
- gorączka o niewielkim nasileniu.
W odróżnieniu od dorosłych zakażenie wirusem RSV u dziecka może mieć znacznie poważniejsze konsekwencje i spowodować zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc. U niemowląt i małych dzieci o rozwoju zapalenia płuc mogą świadczyć:
- wysoka gorączka,
- ciężki kaszel,
- świsty oddechowe,
- brak apetytu,
- oddawanie mniejszej ilości moczu,
- apatia,
- większa częstotliwość oddechów.
Chore dziecko powinno zostać w domu
Gdy u dziecka zauważalne są „podejrzane” objawy, mogące sugerować chociażby przeziębienie, wskazane jest, by zostawić dziecko w domu – nawet na jeden dzień, by upewnić się, że nie jest chore.
Objawy sugerujące, by nie wysyłać malucha do przedszkola to m.in.:
- gorączka,
- biegunka,
- wysypka,
- kaszel,
- katar,
- ból gardła,
- ból ucha,
- zaczerwienione oczy,
- osłabienie po ostatnio przebytej chorobie.
źródło: fakty.tvn24.pl