Zmiany w zwolnieniach lekarskich. Ile pieniędzy dostaniemy na L-4?

Zasady wystawiania zwolnienia lekarskiego

Dowodem potwierdzającym niezdolność pracownika do pracy z powodu choroby jest zaświadczenie lekarskie, potocznie zwane L4. Dokument ten daje pracownikowi prawo do świadczeń związanych z chorobą oraz pobytem w szpitalu lub innym zakładzie leczniczym.

Za datę powstania niezdolności do pracy uznaje się dzień określony w zwolnieniu lekarskim jako termin wystąpienia choroby, a nie ten, w którym pracownik faktycznie zaprzestał wykonywania pracy.

Jeśli lekarz uznał, że pracownik był chory przed dniem wizyty lekarskiej, może wystawić L4 ze wcześniejszą datą - maksymalnie do 3 dni wstecz. Ten limit nie dotyczy zwolnienia od lekarza psychiatry, który stwierdzi lub podejrzewa zaburzenie psychiczne ograniczające zdolność pracownika do oceny własnego postępowania.

100% wynagrodzenia na zwolnieniu lekarskim

Obecnie, pracownik będący na zwolnieniu lekarskim ma w tym czasie potrącane 20 proc. wynagrodzenia. Wyjątki stanowią L4 w trakcie ciąży lub po wypadku w drodze do lub z pracy – wówczas otrzymuje się 100 proc. pensji.

W nowym rządzie pojawił się pomysł, aby każdemu pracownikowi na zwolnieniu lekarskim przysługiwało 100 proc. wynagrodzenia.

Jeżeli przepisy wejdą w życie, pracownicy nie będą już musieli się martwić o zmniejszenie wynagrodzenia podczas trwania choroby. Dużym plusem takich zmian jest to, że wiele osób będzie mogło pozwolić sobie na pełne wykurowanie się w domu, tym samym nie narażając innych pracowników na zarażenie chorobą.

Pracodawcy nie podchodzą jednak entuzjastycznie do proponowanych zmian. Obawiają się, że zachęci to pracowników do nadmiernego korzystania ze zwolnień, nawet w sytuacjach, kiedy nie wymaga tego ich stan zdrowia.

Pokonał wypalenie zawodowe i raka. Dziś ratuje innych przed kryzysem psychicznym. Może pomóc Tobie i Twojemu dziecku:

Wynagrodzenie na L4 wypłacane tylko przez ZUS

W nowym rządzie pojawił się też pomysł przerzucenia w całości na ZUS obowiązku wypłacania wynagrodzenia podczas choroby pracownika.

Obecnie panuje zasada, iż pensja za pierwsze dni choroby pracownika wypłacana jest przez pracodawcę. Zmiany przepisów spowodowałyby, że od pierwszego dnia zwolnienia koszty te byłyby pokrywane przez ZUS.

"Odejdziemy od opresyjnego systemu podatkowo – składkowego m.in. poprzez wprowadzenie korzystnych i czytelnych zasad naliczania składki zdrowotnej. Potężny wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w ostatnich latach musi być zatrzymany, dlatego strony Koalicji wprowadzą zasadę, że chorobowego pracownika już od pierwszego dnia będzie płacone przez ZUS." - czytamy w umowie koalicyjnej.

Czy dojdzie do zapowiadanych zmian? Czas pokaże.

Źródła: Biznes.gov.pl, Dziennik Łódzki, Rzeczpospolita