Nowy Covid XEC już jest w Polsce. Jakie powoduje objawy?
W Polsce notuje się coraz więcej zachorowań na COVID-19. Dominującym wariantem wciąż jest Omikron JN.1, ale pojawił się już także najnowszy XEC. Do niedawna słyszeliśmy o tym, że powoduje zachorowania na świecie, niestety przekroczył już i naszą granicę.
W sezonie infekcyjnym, który właśnie na dobre się rozpoczął, warto wiedzieć, z czym się mierzymy. To, co jest charakterystyczne dla XEC, to na pewno silny, bardzo dokuczliwy, kaszel. Polacy zastanawiają się także, co ze szczepionką.
Coraz więcej zachorowań na COVID-19
1 października mieliśmy w Polsce 2 tys. przypadków zachorowań na COVID-19. Dzień później – 1380, jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia. Nieco lepiej, natomiast to, co je pewne, to fakt, że sezon infekcyjny dopiero się rozkręca, a co za tym idzie, będziemy chorować. Pogoda z pewnością temu sprzyja.
Co więcej, do Polski dotarł już najnowszy wariant covidu, czyli Omikron XEC. Do tej pory wywoływał zakażenia poza granicami naszego kraju, ale nieuniknione było, że w końcu i my zaczniemy chorować z jego powodu. I tak się stało. Choć w dalszym ciągu wariantem dominującym jest Omikron JN.1, to XEC zaczyna już robić swoje.
Omikron XEC – jakie daje objawy?
Zakażenie nowym wariantem daje takie objawy, że z łatwością można tę infekcję pomylić z inną wirusówką, a nawet chorobą o podłożu bakteryjnym. Według lekarzy najczęściej zgłaszanymi objawami są:
- silnie zatkany nos lub przeciwnie – lejący katar – jak w infekcji wirusowej,
- męczący, uporczywy kaszel – podobnie, jak w krztuścu, na którego również często zapadamy w ostatnim czasie,
- utrata apetytu, mdłości,
- zmęczenie.
Łukasz Betański, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej (WSS-E) w Bydgoszczy cytowany przez Express Bydgosk mówi, że: "Pozostałe objawy, takie jak gorączka , ból gardła czy bóle mięśni , są podobne do innych chorób układu oddechowego". „Zachorowań jest teraz bardzo dużo. U większości pacjentów objawiają się grypopodobnie i symptomy są dość typowe” mówi z kolei w rozmowie z WP abcZdrowie dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas.
Objawy covidu mogą być zatem nieco mylące , dlatego w przypadku pogorszenia samopoczucia, a zwłaszcza braku apetytu, warto wykonać test na COVID-19 z apteki. W razie potwierdzenia zakażenia lepiej po prostu zostać w domu, by nie zarażać innych ludzi, ponieważ nie od dziś wiemy, że każdy człowiek może zupełnie inaczej reagować na kontakt z wirusem. Choć wiele osób przejdzie zakażenie łagodnie, gdy padnie na kogoś starszego, słabszego, czy o obniżonej odporności, może być gorzej. Starajmy się nie zarażać nikogo, niezależnie od tego, na jaką infekcję zapadamy.
A co ze szczepionkami?
Sporo emocji budzi ostatnio brak szczepionek przeciwko COVID-19 . Na szczęście ma się coś zmienić w tej kwestii. Minister zdrowia Izabela Leszczyna powiedziała w rozmowie z TVP Info: „Na początku października do Polski trafią z Łotwy szczepionki przeciwko COVID-19. Finalizujemy te rozmowy”. Natomiast szczepionki kupione przez resort zdrowia w przetargu mają być 15 i 30 października. "Pierwsze dostawy szczepionek ukierunkowanych na wariant JN.1 zostały zaplanowane do 15 października. Przetargi zostały ogłoszone na 1 mln 54 tys., dawek" – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Szczyt zachorowań na covid, wedle ekspertów, ma przypaść na połowę października. Dobrze by było więc być przygotowanym. Zwłaszcza gdy jesteśmy w grupie ryzyka: "To ci, którzy mają różnego typu schorzenia, szczególnie ci, którzy mają cukrzycę, choroby układu krążenia i ci, którzy mają swoje lata. Na pewno po 65 roku powinniśmy pomyśleć o tym, aby zaszczepić się nową szczepionką na nowy wariant wirusa" — wyjaśnił w rozmowie z Polsat News prof. dr hab. med. Jarosław Pinkas. Wstępne badania wykazują, że nowe szczepionki, choć przeciwko JN.1 zapewniają wystarczającą ochronę również przed wariantem XEC.
Zobacz także:
Nowa odmiana Covid-19 i nowe szczepionki. Ministerstwo Zdrowia zapowiada akcję
Zakażeń jest coraz więcej, a szczepionka może nie działać. Nowy Covid XEC daje 3 główne objawy
Szpitale zakazują odwiedzin. Wszystko przez COVID-19