Syndrom złotego dziecka. Rodzice nie mogą się przed tym powstrzymać. Jest bardzo szkodliwy

Syndrom złotego dziecka, czyli jak rodzice krzywdzą swoje pociechy

Wielu rodziców, wbrew temu co mówi, ma problem z faworyzowaniem jednej ze swoich pociech. Często jest to działanie niezamierzone. Takie stawianie na piedestale nie jest jednak niczym dobrym. Może doprowadzić do spięć między rodzeństwem zarówno w dzieciństwie jak i dorosłym życiu, ale ma też duży wpływ na ukształtowanie charakteru.

Bycie złotym dzieckiem wiąże się z wieloma oczekiwaniami i obowiązkami. Takie faworyzowane dziecko czuje, że musi wszystkiemu sprostać, spełniać standardy, być dumą rodziny. Wiąże się z tym ogromna presja, która się na nim odbija. Jednocześnie ponosi mniejszą odpowiedzialność i mniejsze konsekwencje niż rodzeństwo, ma pewnego rodzaju „taryfę ulgową”. Chcesz wiedzieć więcej o faworyzowaniu dzieci? Przeczytaj: To fakt. Większość matek ma swoje ulubione dziecko

 

Wielu rodziców popełnia ten fatalny błąd. Chodzi o to, co widzą w dziecku

Wielu rodziców popełnia błąd faworyzując pociechę. Ale skąd się to bierze? Eksperci wskazują, że problem jest w tym, że widzą w swoim dziecku sposób na spełnienie własnych pragnień, aspiracji, marzeń. Jak poinformowała psychoterapeutka Rachel Goldberg rodzice podsycają w dziecku pasję i przywiązują się do jego osiągnięć, chcąc, by osiągało kolejne. 

- Złote dziecko przynosi chwałę rodzinie, a może się to odbywać poprzez bycie utytułowanym sportowcem, atrakcyjnym fizycznie lub osiągającym dobre wyniki w szkole. Sukces dziecka jest postrzegany jako przedłużenie jego rodziny - powiedziała z kolei psychoterapeutka Brianna Pauolo w rozmowie z bestlifeonline.com. 

Dodała również, że syndrom złotego dziecka ma więc związek z narcystycznymi pobudkami rodziców.

Tak rozpoznasz złote dziecko. Te zachowania powinny zaniepokoić

Złote dziecko za wszelką cenę będzie dążyć do utrzymania statusu, który nadali mu rodzice. W obawie przed tym, że zawiedzie ich oczekiwania, będzie ukrywać porażki. Cały czas będzie czuć się winne, będzie oskarżać się, że nie dało z siebie wszystkiego, nie poświęciło wystarczająco czasu na to, by osiągnąć sukces. 

Wbrew pozorom złote dziecko wcale nie ma wysokiej samooceny. Wręcz przeciwnie – polega na ocenie innych. Nie umie więc myśleć o sobie pozytywnie, zadbać o własne ego. Jego poczucie własnej wartości jest bardzo niskie, więc jak informuje terapeutka Becca Reed "może mieć niewielką samoświadomość tego, kim jest, co lubi lub czego nie lubi i kim chce być". 

Faworyzowane dziecko żyje więc w ciągłym stresie i poczuciu winy, obawiając się, że nie może spełnić wszystkich oczekiwań. Przez to narażone jest na napływ negatywnych emocji i depresję. 

Jak uchronić dziecko przed syndromem złotego dziecka? To najważniejsze zasady

Aby uniknąć syndromu złotego dziecka rodzice powinni:

• skoncentrować się na  dziecka w osiągnięcie celu, a nie efekcie końcowym,
• unikać porównań między rodzeństwem i innymi dziećmi, 
• szczerze i otwarcie rozmawiać z dzieckiem o jego emocjach,
• chwalić z rozwagą.