Jan Faber i Els van Leeningen byli małżeństwem przez 50 lat. Wspólnie postanowili, że umrą razem i poddali się eutanazji. W Holandii jest to legalne.
Ten list bardzo nas poruszył. Rzuca on zupełnie inne światło na proces opieki w naszym kraju, na kwestie eutanazji oraz - na możliwość wyboru, decydowania o sobie.
Czy jest coś takiego, jak turystyka eutanazyjna? Okazuje się, że wcale nie trzeba być Belgiem, aby zakwalifikować się tam do eutanazji. Oznacza to, że osoba, która cierpi i chce zakończyć swoje życie, może zgłosić się tam do śmierci wspomaganej.