Dwaj bracia zostali znalezieni martwi w domu; ich ciała odkryła matka następnego dnia. Według wstępnych ustaleń policji i straży pożarnej przyczyną śmierci mogło być zatrucie tlenkiem węgla (czadem). Sprawa po raz kolejny przypomina, jak groźny i podstępny jest to gaz — oraz jak wiele zależy od podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Niepozorne prace ziemne w górskiej Tylmanowej niespodziewanie przerwały spokój miejscowości. W jednej chwili rutynowe roboty zmieniły się w akcję, która sparaliżowała ruch i postawiła służby w stan gotowości. W tle unosiło się pytanie o bezpieczeństwo — bo gdy w powietrzu pojawia się gaz, nawet drobny błąd może mieć dramatyczne skutki. Sprawdź, jakie sygnały wysyła organizm, gdy w otoczeniu pojawia się czad, i jak reagować, zanim będzie za późno.
Dzisiejszy poranek przy al. Hallera 118 w Gdańsku okazał się dramatyczny: w czterokondygnacyjnej kamienicy wybuchł pożar, który zajął poddasze i część dachu. Jedna osoba zginęła, a około 40 mieszkańców ewakuowano, zanim strażacy zdołali opanować ogień. Jak pokazał ten tragiczny epizod, to nie płomienie, lecz dym i toksyczne gazy najczęściej stanowią śmiertelne zagrożenie.Jedna ofiara śmiertelna i 11 zastępów PSP w akcji — pożar wybuchł o 4:42 nad ranemDym i toksyny odpowiadają za 50–80 % zgonów w pożarach budynkówW 2024 r. w Polsce czad zabił 52 osoby, a ponad 1,3 tys. podtruł
W Polsce co roku dochodzi do zatruć tlenkiem węgla pochodzącym z gazowych grzejników wody przepływowej. Z tego powodu ginie rocznie ok. 100 osób, a kilkaset trafia do szpitala. Najczęściej do wypadków dochodzi między 1 listopada a 31 marca. Tego rodzaju tragedii można jednak uniknąć. Podpowiadamy, co należy zrobić.