Poród zaczął się niespodziewanie – Katarzyna i Paweł przyjechali nad polskie morze na wakacje ze Szwecji. Kacper urodził się przez cesarkę. Przed śmiercią Katarzyn zdążyła poprosić męża, by zrobił jej zdjęcie z synkiem. Ostatnie słowa, jakie wypowiedziała to było: „Kocham cię”. Paweł za śmierć żony wini szpital w Kołobrzegu. Tragedię małżeństwa zobaczyliśmy w programie telewizyjnym "Interwencja” w Polsat News. Młode małżeństwo – 27-letnia Katarzyna i 32-letni Paweł pobrali się rok temu, od sześciu pracowali w Szwecji. W lipcu byli w Polsce na urlopie. Katarzyna była w ciąży. To miało być szczęśliwa lato nad Bałtykiem.