„To zwykły chwyt marketingowy”. Kosmetolog nie ma wątpliwości. Polki chętnie je kupują
Na półkach wielu drogerii pełno jest kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy. Ich producenci obiecują, że stosowanie ich produktów sprawi, że skóra będzie wiecznie młoda, zdrowa i pozbawiona zmarszczek. Wśród nich znajdują się również kosmetyki przeznaczone dla kobiet 30+, 40+ i 50+, którym nierzadko najbardziej zależy na zachowaniu zdrowego wyglądu skóry. Jednak czy rzeczywiście te kosmetyki działają tak, jak mówią producenci? Anna Jaros-Sajda, kosmetolog ze Skin Masters nie ma w tej kwestii wątpliwości.
Kosmetyki do skóry dojrzałej – czy rzeczywiście są potrzebne?
O skórze mówimy, że jest dojrzała już od 25. roku życia. Jeśli dana osoba ma tego świadomość, już przed przekroczeniem tego progu, może wdrożyć metody pielęgnacji, które korzystnie wpłyną na stan cery w późniejszych latach życia – i nie mamy tu na myśli drogich zabiegów, lecz zwykłe domowe metody.
W późniejszych latach życia kobiety chętnie sięgają już po kosmetyki przeznaczone dla ich przedziału wiekowego: „Uważają, że to prosta i skuteczna droga zadbania o siebie. Są to najczęściej kosmetyki z etykietą 30+, 40+ lub 50+. – Tego typu oznakowania uważam za zwykły chwyt marketingowy”.–komentuje Anna Jaros-Sajda, kosmetolog ze Skin Masters.
Stosowanie tych kosmetyków nie zawsze jest właściwą metodą pielęgnacji skóry.
„Stan każdej skóry powinno się zawsze rozpatrywać w sposób indywidualny. Tylko takie podejście da nam oczekiwane rezultaty”. - dodaje Anna Jaros-Sajda.
Każdy przypadek jest wyjątkowo – np. skóra 40-letniej kobiety, gdy jest sucha i ma rumień, prawdopodobnie będzie potrzebowała innych substancji odżywczych niż skóra innej kobiety, czy mężczyzny, np. bardziej narażonych na negatywny czynników zewnętrznych na skórę.
„Warto odpowiednio wcześnie zadbać o opóźnianie procesów powstawania tego typu zmian. Mamy wtedy zdecydowanie większe szanse na uzyskanie satysfakcjonujących efektów”. – tłumaczy specjalistka Skin Masters.
Przede wszystkim należy zapobiegać
Do 25. roku życia skóra osoby zdrowej nie potrzebuje „wsparcia”. Jednak później, by mogła funkcjonować na tym poziomie, wymagana będzie pomoc kosmetologa. Osoby przed 30. rokiem życia często uważają, że nie muszą stosować składników antyagingowych, ponieważ zmarszczek jeszcze nie widać. Eksperci twierdzą jednak inaczej: „ Już w takim wieku wskazane jest działanie profilaktyczne, ponieważ zawsze lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. Im wcześniej zaczniemy świadomie używać np. produktów z filtrem UV czy antyoksydacji, tym lepiej ”. - wyjaśnia kosmetolog.
Każdy z nas starzeje się inaczej. U jednej osoby uszkodzony zostaje płaszcz hydrolipidowy a u innej nie. Jedna ma lepiej funkcjonujący pigment, drugi z kolei zaczyna mieć mniej elastyczną skórę. Dobrze jest szybko reagować na powstałe zmiany i szukać ich przyczyn, zamiast bezrefleksyjnie kupować produkty z etykietami 30+, 40+ czy 50+.
Pewnych zmian się nie cofnie, ale skórę wciąż warto pielęgnować
Cofnięcie efektów starzenie w pewnym momencie jest już wręcz niemożliwe:
„ Niestety, nikt z nas nie jest w stanie cofnąć wszystkich oznak upływającego czasu – a już zwłaszcza wtedy, kiedy przez lata skóra była zaniedbywana. Troska o kondycję skóry powinna być więc działaniem systematycznym i wdrożonym odpowiednio wcześnie. Skóra będzie nam za to wdzięczna, a my długo będziemy cieszyć się piękna, młodą i napiętą skora". – konkluduje Anna Jaros-Sajda.
Sposób pielęgnacji skóry jest kwestią indywidualną, więc stworzenie uniwersalnych zestawów zasad pielęgnacji skóry dla pań 30+,40+,50+ będzie zawsze w pewnym stopniu niekompletne. Niemniej podstawą prawidłowej pielęgnacji zawsze będzie dokładny demakijaż i oczyszczanie skóry. Już u kobiet po 30. roku życia niestaranne usunięcie resztek kosmetyków znacznie obciąży cerę i przyczyni się do szybszego powstawania zmarszczek.
By poprawić wygląd cery warto również:
- regularnie wykonywać peeling,
- nawilżać skórę niezależnie od jej rodzaju,
- nie zapominać o pielęgnacji szyi i dekoltu,
- stosować ochronę przeciwsłoneczną przez cały rok,
- ograniczyć opalanie,
- stosować zbilansowaną dietę.