Oscar Pistorius wyszedł z więzienia. Musi chodzić na terapię
Oscar Pistorius, złoty medalista paraolimpijski, został warunkowo zwolniony z więzienia. 11 lat temu zastrzelił swoją narzeczoną. Przekonywał wówczas, że pomylił ją z włamywaczem. Na wolności będzie chodził na terapię, by pracować nad kontrolą gniewu. Wyjście Pistoriusa z więzienia skomentowała mama zamordowanej kobiety, June Steenkamp.
Zbrodnia w walentynki
Oscar Pistorius w Walentynki 2013 r. czterokrotnie strzelił do swojej narzeczonej przez drzwi łazienki. Do tragedii doszło w domu sportowca w Pretorii. Pistorius podczas procesu twierdził, że wydawało mu się, że w pomieszczeniu znajduje się włamywacz. Został skazany za nieumyślne zabójstwo. W więzieniu spędził 8,5 roku. Wcześniej przebywał w areszcie domowym. Jego narzczoną była 29-letnia modelka Reeve Steenkamp.
Pistorius ma obecnie 37 lat. Miał odbywać wyrok do grudnia 2029 r. Został zwolniony warunkowo, lecz do tego czasu będzie pozostawał pod obserwacją. Będzie musiał informować m.in. o zmianie miejsca zamieszkania i zatrudnieniu.
Kim jest Oscar Pistorius?
Oscar Pistorius pochodzi z Johannesburga. Jest lekkoatletą i biegaczem niepełnosprawnym. To złoty medalista igrzysk paraolimpijskich, na których zdobył sześć złotych medali. W pierwszym roku życia lekarze amputowali mu nogi z powodu wrodzonych wad.
Pistorius jest rekordzistą świata wśród niepełnosprawnych w biegach na dystansach 100, 200 i 400 m. Jest pierwszym paraolimpijczykiem w historii bez obu kończyn, który startował w igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012.
Matka zamordowanej modelki nie kryje oburzenia
"Nigdy nie będzie sprawiedliwości, jeśli nie można odzyskać najbliższej osoby. Żaden wyrok nie przywróci nam Reevy" - napisała w dzisiejszym oświadczeniu matka modelki June Steenkamp.
"To my, ci, których opuściła, odbywamy wyrok dożywocia" - podkreśliła
Pistorius będzie kontynuował terapię pomagającą w kontrolowaniu gniewu. Lokalne media twierdzą, że sportowiec zamieszka w domu wujka w Pretorii.
