Różnice między nowotworem i łagodnym rozrostem gruczołu krokowego. Urolog tłumaczy
Choroby prostaty to jedne z najbardziej powszechnych schorzeń, które dotykają mężczyzn, zwłaszcza po 50. roku życia. Mimo rosnącej świadomości społecznej, wielu mężczyzn wciąż unika regularnych badań, co prowadzi do opóźnionego rozpoznania i leczenia. Dlaczego wczesna diagnoza jest tak ważna?
Łagodny rozrost gruczołu krokowego (BPH) i rak prostaty to dwa różne schorzenia, choć mają pewne wspólne objawy. O rozmowę i wsparcie merytoryczne artykułu na temat schorzeń gruczołu krokowego poprosiliśmy ekspertów z Urocentrum w Krakowie, lek. Michała Swolkienia, specjalistę urologa i androloga oraz lek. Piotra Skrudlika, specjalistę urologa.
Rak i rozrost prostaty – kiedy należy się martwić
Łagodny rozrost gruczołu krokowego (BPH) oraz rak prostaty to dwa różne schorzenia , choć dotyczą tego samego narządu i często mają podobne objawy.
– „BPH jest niezłośliwym, łagodnym powiększeniem prostaty, które najczęściej dotyka mężczyzn w starszym wieku. Gruczoł krokowy stopniowo powiększa się, co prowadzi do nacisku na cewkę moczową i pęcherz, powodując problemy z oddawaniem moczu” – wyjaśnia lek. Michał Swolkień.
Na szczęście choroba ta nie ma tendencji do przekształcania się w nowotwór złośliwy i rozprzestrzeniania na inne części ciała. Jest związana z naturalnym procesem starzenia się organizmu i zachodzącymi w nim zmianami hormonalnymi. Choć oba schorzenia mogą współistnieć, należy pamiętać, że żadne z nich nie prowadzi do rozwoju drugiego. Objawy mogą być jednak podobne, dlatego regularne badania są niezwykle ważne w przypadku postawienia właściwej diagnozy.
Objawy i ryzyko pojawienia się choroby
Do najbardziej charakterystycznych objawów łagodnego rozrostu prostaty należą: częste oddawanie moczu, zwłaszcza w nocy (tzw. nokturia ), trudności z rozpoczęciem oddawania moczu, słaby lub przerywany strumień moczu , uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza, nacisk na pęcherz oraz nagła potrzeba oddania moczu.
– „Szczyt zachorowań przypada na mężczyzn w wieku 60–70 lat, ale sporadycznie objawy mogą występować wcześniej, nawet w wieku 35-40 lat, choć są znacznie łagodniejsze i dotyczą mniej licznej grupy chorych” – tłumaczy lek. Piotr Skrudlik.
Z kolei rak prostaty czyli nowotwór złośliwy, który rozwija się w komórkach gruczołu krokowego, może naciekać inne tkanki i rozprzestrzeniać się na inne części ciała, najczęściej na kości i węzły chłonne.
Przerzuty do kości mogą prowadzić do bólów
kostnych, a także złamań patologicznych, co dodatkowo pogarsza stan pacjenta.
Największe ryzyko zachorowania na raka prostaty pojawia się po 50. roku życia, a
szczyt zachorowań przypada na mężczyzn w wieku powyżej 65 lat
. Jak podkreśla lek. Michał Swolkień:
– „W przeciwieństwie do łagodnego rozrostu gruczołu krokowego, rak prostaty może dawać przerzuty, a jego przyczyny są bardziej złożone – obejmują zarówno czynniki genetyczne, hormonalne, jak i środowiskowe. Objawy w początkowej fazie są często podobne do przerostu gruczołu krokowego, co utrudnia diagnozę. W zaawansowanych stadiach może pojawić się krew w nasieniu, utrata masy ciała oraz bóle kostne ”.
Czynniki ryzyka rozrostu i raka prostaty
Głównym czynnikiem ryzyka, zarówno w przypadku łagodnego rozrostu prostaty, jak i raka prostaty jest oczywiście wiek. Dieta bogata w
tłuszcze nasycone, czerwone mięso i przetworzoną żywność może zwiększać ryzyko raka prostaty
, a jej wpływ na
rozwój BPH jest wciąż przedmiotem badań.
– „Czynniki ryzyka przy BPH to także otyłość, brak aktywności fizycznej i cukrzyca typu II, obciążenie rodzinne oraz zmiany hormonalne związane z wiekiem (wzrost poziomu dihydrotestosteronu – DHT). Niektóre badania sugerują, że zdrowe tłuszcze
pochodzące z ryb, orzechów, nasion oraz oliwy z oliwek mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie prostaty” – dodaje lek. Piotr Skrudlik.
Podłoże genetyczne to czynnik ryzyka również w przypadku raka prostaty:
– „Jest to ważne szczególnie w przypadku rodzinnej historii zachorowań na raka prostaty, np. u ojca lub brata, ale też na nowotwory piersi lub jajnika z linii żeńskiej” – tłumaczy lek. Michał Swolkień.
Podkreśla przy tym, że czynnikami ryzyka są również nawrotowe infekcje dróg moczowych i stany zapalne prostaty, rasa afroamerykańska, wysoki lub bardzo niski poziom testosteronu, otyłość oraz siedzący tryb życia. W przypadku obu chorób czynniki ryzyka w dużej mierze są wspólne i często mają silny związek z codziennymi wyborami zdrowotnymi i ogólnie stylem życia.
Diagnostyka problemów z prostatą – badania i ich cel
Diagnozowanie BPH i raka prostaty opiera się na różnych badaniach, z których najczęściej stosowanymi są ocena poziomu PSA oraz badanie per rectum (DRE – digital rectal exam).
– „PSA to enzym wydzielany przez prostatę, którego poziom mierzy się w krwi pacjenta. Nie jest to specyficzny marker nowotworowy, ale jego podwyższone wartości mogą wskazywać na różne problemy z prostatą, w tym BPH, stan zapalny czy raka” – wyjaśnia lek. Piotr Skrudlik.
Dodaje przy tym, że w przypadku podejrzenia nowotworu, diagnostyka może być rozszerzona o wieloparametryczny rezonans magnetyczny oraz biopsję prostaty, co pozwala na dokładne rozpoznanie charakteru zmiany.
Rokowania w przypadku łagodnego rozrostu prostaty
Rokowania u pacjentów z BPH są zazwyczaj korzystne, szczególnie jeśli schorzenie zostanie wcześnie zdiagnozowane. Nieleczone BPH może jednak prowadzić do poważnych komplikacji . Lek. Michał Swolkień podkreśla:
– „Chociaż BPH nie stanowi zagrożenia dla życia, może powodować zatrzymanie moczu, nawracające infekcje dróg moczowych, kamienie pęcherza czy niewydolność nerek z powodu przewlekłego zastoju moczu”.
Ekspert potwierdza również, że chociaż BPH postępuje powoli, a znaczna część pacjentów doświadcza jedynie łagodnych objawów, które mogą być kontrolowane lekami lub poprzez zmianę stylu życia, wciąż ważne jest regularne monitorowanie , zwracanie uwagi na objawy i w razie potrzeby odpowiednie leczenie.
Sam wiek pacjenta nie jest przeciwwskazaniem do leczenia operacyjnego, ważniejszy jest ogólny stan zdrowia pacjenta. Jak zaznacza lek. Piotr Skrudlik:
– „Leczenie zabiegowe nie jest zarezerwowane jedynie dla młodszych osób, wiek ma znaczenie drugorzędne. Przeprowadzaliśmy operacje u 80- i 90-latków z zatrzymaniem moczu na cewniku – z doskonałymi efektami. Decyzję o leczeniu należy podejmować indywidualnie, zidentyfikować zagrożenie i dopasować rozwiązanie najlepsze dla danego przypadku”.
Profilaktyka raka prostaty – kluczowe działania
Profilaktyka raka prostaty opiera się na regularnych badaniach oraz modyfikacji stylu życia. Lek. Piotr Skrudlik rekomenduje:
– „Mężczyźni powinni regularnie wykonywać badania PSA (antygen swoisty dla prostaty) oraz DRE (badanie palpacyjne prostaty), szczególnie po 45. roku życia, a w przypadku obciążenia rodzinnego nawet wcześniej. Zdrowa dieta, bogata w owoce, warzywa i ryby oraz produkty pełnoziarniste mogą pomóc w zmniejszeniu ryzyka zachorowania. Szczególnie korzystne mogą być produkty zawierające likopen, takie jak pomidory, a także kwasy omega-3”.
Ograniczanie produktów wysoko przetworzonych, bogatych w cukry proste oraz tłuszcze nasycone pozwoli lepiej zadbać o zdrowie. Za radą naszych ekspertów zwróćmy również uwagę na regularną aktywność fizyczną i utrzymanie prawidłowej masy ciała , ponieważ, jak wyjaśniają, otyłość jest istotnym czynnikiem ryzyka dla wielu nowotworów, nie tylko dla raka prostaty.
– „Ważne jest także unikanie palenia tytoniu, w każdym przypadku rzucenie nałogu może przyczynić się do ogólnego zmniejszenia ryzyka wystąpienia nowotworów. Pamiętajmy także, że duże znaczenie ma spożycie alkoholu. Z medycznego punktu widzenia zalecamy jego ograniczenie, gdyż nadmierne picie może wiązać się z wyższym ryzykiem zachorowania na różne nowotwory, w tym raka prostaty – podsumowuje lek. Michał Swolkień.
Zobacz także:
Nowe wytyczne dotyczące zapobiegania pierwszemu udarowi. Takie są konkretne zalecenia
Lekarz dla Pacjenci.pl: Łojotokowe zapalenie skóry (ŁZS). Czy choroba nasila się jesienią i zimą?
Po tym poznasz, że możesz mieć chore nerki. Lekarz wymienia najczęstsze objawy