Smutna wiadomość dotarła do mediów. Nie żyje Jerzy Stuhr. Legendarny aktor miał 77 lat. Przez długi czas zmagał się z problemami zdrowotnymi, przeszedł dwa zawały serca, udar mózgu. Swego czasu wygrał walkę ze złośliwym nowotworem przełyku. Wiadomość o jego śmierci potwierdził z Onetem syn aktora, Maciej Stuhr.Jeszcze w lutym tego roku Jerzy Stuhr był gościem Mariusza Szczygła, gdzie w programie TVP “Rozmowy (nie)wygodne opowiedział o trudnej walce z nowotworem. Aktor podkreślił, że „choroba jest dobrą nauczycielką pokory” i dzięki niej nauczył się „słuchać ludzi i lekarzy”. “Swoje też trzeba robić. Różnie ze mną bywało w tym czasie, ale jakoś tak się składa, że zawsze się wymigam” – mówił. W ostatnich miesiącach: czerwcu i lipcu przedstawienia z udziałem aktora zostały odwołane.
“21 czy 22 wyszedłem na glinianych nogach i wsiadłem do samolotu do Rzymu - wyznał. - Myślałem, że zemdleję. Ważyłem 62 kg. I jeszcze przez parę miesięcy mojej choroby udawałem przed Włochami, że się uczę tekstu, czekam na zdjęcia itp”. - powiedział Jerzy Stuhr w premierowym odcinku programu „Rozmowy NieWygodne” w TVP Info. W 2011 r. u aktora wykryto raka. W 2023 r. choroba miała nawrót. Na jaki konkretnie nowotwór choruje Jerzy Stuhr?