Studia medyczne bez matury? Brzmi jak absurd, ale w Polsce coraz więcej osób wybiera właśnie taką ścieżkę. Dzięki firmom pośredniczącym, takim jak Dream Med, można rozpocząć naukę na ukraińskich uczelniach medycznych – bez egzaminów wstępnych, bez świadectwa dojrzałości i często… bez konieczności wyjazdu za granicę.To zjawisko, które budzi coraz większe emocje w środowisku lekarskim. Naczelna Izba Lekarska ostrzega przed „edukacyjną fikcją", Ministerstwo Zdrowia milczy, a Dream Med zapewnia, że wypełnia lukę w systemie, w którym „brakuje 25 tysięcy lekarzy”.