Celiakia a świąteczna tradycja. Czy opłatek jest bezpieczny? Oto zaskakujące fakty
Dzielenie się opłatkiem to jeden z najbardziej wzruszających i zakorzenionych w polskiej tradycji momentów Wigilii. Dla osób z celiakią lub silną nadwrażliwością na gluten ten symboliczny gest może jednak wiązać się z dużym dylematem i ryzykiem dla zdrowia. Jak pogodzić wierność tradycji z koniecznością ścisłej diety?
Co kryje się w tradycyjnym opłatku?
Opłatek, jako przaśny chleb wypiekany z białej mąki i wody, ma symbolizować jedność, miłość oraz pojednanie. Niestety, dla osób zmagających się z celiakią – czyli przewlekłą chorobą o podłożu autoimmunologicznym, wywoływaną przez gluten – tradycyjny skład jest równoznaczny z naruszeniem diety i ryzykiem uszkodzenia jelit.
Gluten to białko zawarte w pszenicy. Mimo że opłatek jest cienki jak bibuła, nawet niewielki kawałek stanowi dawkę glutenu, która może wywołać reakcję autoimmunologiczną, prowadzącą do zaniku kosmków jelitowych.
Warto wiedzieć: Celiakia wymaga ścisłej i bezterminowej diety bezglutenowej. Nawet niewielkie, incydentalne spożycie glutenu (np. w wyniku zanieczyszczenia krzyżowego) może wywołać stan zapalny i zaburzyć regenerację jelit.
Bezpieczna alternatywa wigilijnego opłatka
Osoby na diecie bezglutenowej nie muszą rezygnować z tradycji. Rozwiązaniem są specjalnie przygotowane opłatki. Kluczowe jest, aby były to produkty z pewnego źródła, gwarantującego brak zanieczyszczenia glutenem w procesie produkcji.
Najważniejszą informacją dla pacjentów jest dostępność opłatków z certyfikatem. Najwyższą gwarancję bezpieczeństwa dają te oznaczone międzynarodowym znakiem Przekreślonego Kłosa. Oznacza to, że produkt został poddany rygorystycznym badaniom i jego zawartość glutenu jest zgodna z unijnymi normami dla żywności bezglutenowej.
Certyfikacja: Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej corocznie aktualizuje listę opłatków z licencją na znak Przekreślonego Kłosa.
Skład: Bezpieczne opłatki są wytwarzane z mieszanek mąk naturalnie bezglutenowych, takich jak skrobia pszenna bezglutenowa, skrobia i mąka kukurydziana, z dodatkiem substancji zagęszczających i spulchniających.
Należy zwrócić uwagę, że na rynku można spotkać również tzw. niskoglutenowe komunikanty (hostie), które ze względów religijnych zawierają minimalną, symboliczną ilość pszenicy. Produkty te są przeznaczone do przyjmowania komunii świętej przez osoby z celiakią (za zgodą kościelną), ale nie są uznawane za w pełni bezglutenowe w kontekście żywieniowym i nie powinny być stosowane jako standardowy opłatek wigilijny.
Bezpieczna Wigilia dla wszystkich
Wigilijny stół stwarza ryzyko zanieczyszczenia krzyżowego, nawet jeśli na nim znajdzie się bezglutenowy opłatek. Wystarczy, że dojdzie do kontaktu z okruchami tradycyjnego opłatka, aby dieta została naruszona.
Praktyczne wskazówki dla bezpiecznej Wigilii:
Opłatek dla wszystkich: Najbezpieczniej jest, aby cała rodzina i wszyscy goście dzielili się wyłącznie opłatkiem certyfikowanym (oznaczonym Przekreślonym Kłosem). Eliminuje to ryzyko pomyłki i zanieczyszczenia.
Oddzielny talerzyk: Jeśli nie jest to możliwe, należy przygotować bezglutenowy opłatek na osobnym talerzyku, w bezpiecznej odległości od tradycyjnego.
Właściwa kolejność: Osoba na diecie bezglutenowej powinna jako pierwsza wziąć swój opłatek i trzymać go w sposób, który uniemożliwia kontakt z glutenowymi okruchami.
Kiedy skonsultować się z lekarzem?
Jeśli pomimo zachowania ostrożności doszło do przypadkowego spożycia glutenu, u osoby chorej na celiakię mogą wystąpić objawy ze strony układu pokarmowego (np. silny ból brzucha, biegunka, wymioty) lub inne, takie jak złe samopoczucie czy nasilenie objawów skórnych.
Objawy alarmowe, które wymagają pilnej konsultacji lekarskiej (zwłaszcza w przypadku dziecka), to:
- Uporczywe, silne wymioty lub biegunka prowadzące do odwodnienia.
- Omdlenie, znaczne osłabienie.
- Ostry, nieustępujący ból brzucha.
Należy pamiętać, że sam epizod naruszenia diety nie jest sytuacją zagrażającą życiu natychmiastowo, ale wymaga powrotu do ścisłej diety i monitorowania stanu zdrowia. W przypadku wątpliwości lub wystąpienia silnych objawów zawsze najlepiej jest skonsultować się z lekarzem prowadzącym lub dietetykiem klinicznym, który doradzi dalsze postępowanie i pomoże w ocenie ryzyka.