Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Choroby i leczenie > Nie tylko witamina D. To koniecznie suplementuj jesienią
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 30.10.2025 10:06

Nie tylko witamina D. To koniecznie suplementuj jesienią

Nie tylko witamina D. To koniecznie suplementuj jesienią
fot.bernardbodo/Getty Images Pro

Krótszy dzień, mniej słońca i chłodniejsze powietrze sprawiają, że jesienią częściej myślimy o wsparciu organizmu. W tym czasie warto przyjrzeć się kilku suplementom, które mogą pomóc utrzymać odporność, energię i dobre samopoczucie. Poniżej wyjaśniamy, na co zwrócić uwagę, jak niedobory wpływają na ciało oraz jakie grupy szczególnie skorzystają z uzupełniania diety.

Jesień i zima pod lupą: dlaczego w ogóle suplementować

Gdy dni stają się krótsze, a ekspozycja na słońce spada, częściej pojawiają się niedobory niektórych składników odżywczych i witamin. Dotyczy to przede wszystkim witaminy D, która w naturalnych warunkach powstaje w skórze, gdy dociera do niej światło słoneczne. Witamina D3 u człowieka powstaje w skórze pod wpływem promieni słonecznych. W realiach jesienno‑zimowych, przy małej liczbie słonecznych dni i przebywaniu w pomieszczeniach, organizm może jej wytwarzać niewystarczająco. To istotne, bo witamina D jest niezbędna dla odporności i zdrowia kości; w Polsce zimą jej suplementacja jest szczególnie zalecana.

Dane wskazują, że to problem powszechny i nie ogranicza się do pojedynczych grup, dlatego niedobór witaminy D jest jednym z najczęściej występujących niedoborów w populacji. Jednocześnie należy pamiętać o sezonowości. Od maja do września suplementacja nie jest konieczna przy odpowiedniej ekspozycji na słońce. Jesienią i zimą bardziej widoczne stają się też skutki zbyt niskiego spożycia kwasów omega‑3, witaminy C, magnezu czy witaminy B12, które mają konkretny wpływ na nastrój, odporność i poziom energii. Warto też pamiętać, że suplementy to wsparcie, a nie zamiennik zbilansowanej diety, snu i ruchu - ich rola jest uzupełniająca.

Nie tylko witamina D. To koniecznie suplementuj jesienią

Witamina D: najczęstszy niedobór i dawki dla różnych grup

Witamina D to punkt wyjścia jesiennej suplementacji, bo jej niedobory dotyczą wielu osób w różnym wieku. Normy różnią się w zależności od etapu życia i warunków, dlatego ich przegląd pomaga ustawić dawki. U najmłodszych obowiązują jasne zalecenia: noworodki i niemowlęta do 6 miesięcy: 400 IU witaminy D dziennie. W miarę dorastania zakres rośnie, co widać już w drugim półroczu życia: niemowlęta 6–12 miesięcy: 400–600 IU witaminy D dziennie. Dla maluchów w wieku przedszkolnym obowiązuje podejście całoroczne: dzieci 1–3 lata: 600 IU witaminy D dziennie; zaleca się całoroczną suplementację. W starszych grupach dziecięcych okresowość ma większe znaczenie i wiąże się z mniejszą syntezą skórną jesienią: dzieci 4–10 lat poza majem–wrześniem: 600–1000 IU dziennie.

U nastolatków, dorosłych i seniorów do 75. roku życia rekomendacje są zbliżone, ale odnoszą się konkretnie do miesięcy o najmniejszym nasłonecznieniu: Młodzież 11–18 lat, dorośli i seniorzy do 75 lat: 1000–2000 IU dziennie od października do kwietnia. Osobną kategorią są osoby z większą masą ciała, u których zapotrzebowanie bywa wyższe: Osoby z nadwagą i otyłością: 1600–4000 IU witaminy D dziennie. W praktyce wiele osób łączy suplementację z kontrolą poziomu 25(OH)D, by dostosować dawkę do wyniku i pory roku. Dobrze też rozważyć formę preparatu oraz regularność przyjmowania, bo efekty widać zwykle po kilku tygodniach. Warto pamiętać o powiązaniu z dietą i stylem życia, ale kluczowe jest trzymanie się zaleceń dla swojej grupy wiekowej i stanu zdrowia.

Kwasy omega‑3 i magnez: nastrój, koncentracja, energia

Jesienią wiele osób zauważa spadek nastroju i motywacji, co częściowo może wiązać się z dietą uboższą w ryby morskie czy orzechy. Warto przy tym pamiętać, że niski poziom kwasów omega‑3 może pogarszać nastrój i zwiększać ryzyko depresji. Z tego względu, gdy dni są krótsze i mniej słoneczne, sensownie brzmi rekomendacja, by je uzupełniać. Suplementacja kwasów omega‑3 jest ważna, szczególnie gdy dni stają się krótsze i ciemniejsze. Równolegle pojawia się temat przewlekłego zmęczenia, które narasta w drugiej połowie roku. Przeczytaj: Te suplementy regulują ciśnienie i zbijają trójglicerydy. Poleca kardiolog

Tu swoją rolę może odegrać magnez, nie tylko jako wsparcie układu nerwowego, lecz także w bardzo podstawowym aspekcie fizjologii. Magnez odgrywa istotną rolę w produkcji energii na poziomie komórkowym. W praktyce oznacza to lepsze funkcjonowanie w ciągu dnia, szczególnie u osób prowadzących intensywny tryb pracy lub nauki. W takim kontekście dobór formy chemicznej i dawki warto skorelować z tolerancją przewodu pokarmowego oraz porą przyjmowania. Doświadczalnie wiele osób sprawdza, czy poprawia im się koncentracja i jakość snu, co bywa zauważalne po kilku tygodniach. Dlatego też niektórzy decydują się na suplementację, gdy czują sezonowy spadek energii.

Witamina C i B12: odporność, krew i układ nerwowy

Gdy wzrasta liczba infekcji, do gry wchodzi witamina C. W tym przypadku kluczowy fakt jest prosty: Organizm nie potrafi syntetyzować witaminy C; trzeba ją dostarczać z zewnątrz. W praktyce oznacza to, że przy mniej urozmaiconej jesiennej diecie, bogatej w potrawy gotowane i pieczone, jej podaż może spadać, zwłaszcza że jest wrażliwa na temperaturę i czas przechowywania. Z perspektywy funkcjonalnej nie chodzi wyłącznie o przeziębienia, ale szerzej o wsparcie mechanizmów obronnych organizmu. Przeczytaj: Polacy kochają tę rybę. A to prawdziwy pakiet związków rakotwórczych

Witamina C wzmacnia układ odpornościowy i jest polecana przy zwiększonej zachorowalności. W tle pojawia się także kwestia witaminy B12, ważnej dla krwiotworzenia i układu nerwowego. Jej braki są dość podstępne, bo narastają powoli i bywają przypisywane codziennemu zmęczeniu.

Niedobory witaminy B12 mogą manifestować się uczuciem chronicznego zmęczenia i apatii. Uzupełnianie B12 może przynieść odczuwalną poprawę jakości funkcjonowania u części osób, zwłaszcza przy ograniczonym spożyciu produktów odzwierzęcych lub problemach z wchłanianiem.

Suplementacja witaminy B12 może poprawić samopoczucie i wesprzeć układ nerwowy. Niezależnie od wybranego preparatu, bezpiecznym punktem wyjścia jest konsultacja, tak by uwzględnić leki, choroby współistniejące i indywidualne wyniki badań.

Przed włączeniem suplementów warto skonsultować się z lekarzem rodzinnym. Takie podejście porządkuje plan działania i pozwala realistycznie ocenić, czy suplementacja jest potrzebna, czy wystarczy poprawa diety. W rezultacie jesienny zestaw - witamina D, omega‑3, magnez, witamina C i B12 - może działać komplementarnie, o ile towarzyszy mu codzienna dbałość o sen, ruch i prostą, sezonową kuchnię.

Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: