Ta ulga podatkowa to aż 760 zł. Ważna informacja dla seniorów
Roczne rozliczenie z Urzędem Skarbowym nie należy do najprzyjemniejszych zajęć, ale to konieczność. To żmudne zajęcie staje się jednak przyjemniejsze, kiedy można zastosować pewne ulgi i, tym samym, odzyskać sporą sumę pieniędzy.
Jedna z ulg podatkowych przysługuje tylko przez dwa lata, przez co niektórzy mogą o niej nie pamiętać. Z jakiego powodu można ją odliczyć?
Roczne rozliczenie z urzędem skarbowym
PIT, czyli podatek dochodowy od osób fizycznych, to obowiązkowe rozliczenie, które każdy podatnik musi złożyć do urzędu skarbowego. W zależności od źródeł dochodu i dostępnych ulg można dzięki temu obniżyć wysokość podatku, a w wielu przypadkach uzyskać zwrot nadpłaconej kwoty. Z tego powodu warto znać dostępne ulgi podatkowe, jakie nam przysługują.
Dla wielu osób skorzystanie z dostępnych ulg to duża korzyść, bo pozwala na odzyskanie części wydanych środków i podreperowanie domowego budżetu. Warto jednak wiedzieć, że niektóre ulgi mają ograniczenia czasowe, przez co łatwo o nich zapomnieć. Należy do nich ulga na internet. Powinni o niej pamiętać zwłaszcza seniorzy, którzy od niedawna korzystają z internetu i może nie zorientowali się jeszcze w tych przepisach. Jak jeszcze odzyskać pieniądze? Czytaj: Ulga podatkowa na leki 2024/2025. Można odliczyć sporą sumę
Podwyżka dodatku pielęgnacyjnego. Od marca na konta wpłynie więcej pieniędzy Temat Tygodnia -"Tydzień Wiedzy o Półpaścu"Ulga podatkowa na internet – komu przysługuje?
W ramach ulgi na internet można odjąć od dochodu wydatki poniesione na użytkowanie internetu, ale trzeba tu pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze – odliczyć można maksymalnie 760 zł rocznie. Po drugie – można to zrobić tylko dwa razy. A po trzecie – tylko w dwóch latach podatkowych, które bezpośrednio po sobie następują. Osoby, które nigdy wcześniej nie korzystały z tej ulgi, mogą to zrobić po raz pierwszy i następnie powtórzyć w kolejnym roku.
A komu przysługuje ulga na internet? Każdemu, kto ponosi wydatki na korzystanie z sieci i jest w stanie je udokumentować. Nie ma znaczenia, czy dostęp do internetu mamy w miejscu zamieszkania, czy w innym – np. na urządzeniu mobilnym. Najważniejsze jest posiadanie dowodu opłacenia usługi przez osobę składającą zeznanie podatkowe. Czytaj także: PIT 2025. Skorzystaj z tej ulgi i zaoszczędź 1520 zł. Urząd Skarbowy Ci o tym nie powie
Jak udowodnić ulgę na internet – jak ją odjąć?
Aby skorzystać z ulgi na internet, w deklaracji podatkowej PIT-37 lub PIT-36 należy wpisać sumę poniesionych wydatków (ale nie większą niż 760 zł rocznie). Podstawą do odliczenia jest faktyczna kwota zapłacona w danym roku. Jeśli podatnik posiada kilka rachunków, powinien sumować je do maksymalnej kwoty możliwej do odliczenia. Najpierw wypełniamy załącznik PIT/0, a potem kwotę łączną odliczeń od dochodu przepisujemy do zeznania rocznego. Lub po prostu korzystamy z jednego z darmowych programów, służących do tego celu.
Aby skorzystać z ulgi na internet, konieczne jest posiadanie dokumentów potwierdzających poniesienie wydatków. Mogą to być faktury VAT (ale nie muszą! – nie są obowiązkowe), rachunki lub inne dowody, które jednoznacznie wskazują, że wydatki zostały poniesione przez podatnika. Ważne jest, aby dokumenty zawierały dane podatnika, a także jasno określały kwotę przeznaczoną na internet. Chcesz wiedzieć jeszcze więcej o podatkach? Czytaj: Mało kto pamięta o tej uldze. A można odzyskać sporą sumę
Ulga na internet a pakiety usług
To, co może się wydawać w tej kwestii problematyczne, to fakt, że często dostęp do internetu kupujemy w pakiecie z innymi usługami, zwykle telefonem komórkowym lub telewizją. Dlatego warto zwrócić uwagę na szczegóły zawarte w umowie oraz fakturach, które otrzymujemy od dostawcy usług.
Jeśli faktura nie wyszczególnia osobno kosztów internetu, urząd skarbowy może zakwestionować odliczenie, jeśli np. uznamy, że połowa kwoty to telefon, a połowa – internet. W takiej sytuacji można poprosić operatora o wystawienie faktury z wyodrębnioną opłatą za internet. Warto także wiedzieć, że nie ma obowiązku, by dowód płatności wskazywał konkretny okres tej płatności. Tu chodzi tylko o realny koszt, jaki ponieśliśmy w związku z internetem w danym roku – liczy się data płatności.
