Przestępcy upublicznili kolejną partię danych, do których uzyskali nieautoryzowany dostęp w wyniku cyberataku na nasze serwery sprzed miesiąca" - mówi w rozmowie z telewizją Polsat News dr Seweryn Dmowski, doradca zarządu laboratoriów ALAB ds. komunikacji.- To przede wszystkim konsekwencja stanowczej postawy spółki, która nie negocjuje z cyberprzestępcami i nie zamierza spełniać ich żądań w zakresie okupu - dodaje dr Seweryn Dmowski. ALAB w trakcie szczegółowej analizy danych opublikowanych przez przestępców". "Wstępna analiza wskazuje na to, że wcześniej prawidłowo zidentyfikowaliśmy zakres danych, do których nieautoryzowany dostęp uzyskali przestępcy"- mówi dr Dmowski w rozmowie z Polsatem.
Już wkrótce w sieci mogą zostać upublicznione dane nawet 200 tys. pacjentów. Taki scenariusz przewiduje firma ALAB, jedno z największych ogólnopolskich sieci laboratoriów, które w listopadzie padło ofiarą ataku hakerskiego. Cyberprzestępcy chcą okupu. Co na to ALAB?
Po niedawnym ataku hakerów 21 listopada wyciekły do internetu wyniki badań krwi, moczu i PESELE 50 tys. Polek i Polaków. Rzecznik Praw Pacjenta i prezes Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych łączą siły i zaczynają działać. Do Internetu trafiły wyniki badań medycznych pacjentów wykonanych w latach 2017 - 2023 w laboratorium ALAB.- W związku z głośnym wyciekiem danych, w ramach współpracy obie instytucje będą wymieniać się ustaleniami z podejmowanych działań oraz wynikami swoich prac. Celem tej współpracy jest przede wszystkim dobro pacjentów i ochrona ich danych osobowych – mówi Jakub Groszkowski, zastępca prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). - Rozpoczynamy postępowanie by we współpracy z Prezesem UODO i podmiotem ustalić szczegóły sprawy. Potencjalne naruszenie praw pacjenta traktujemy niezwykle poważnie, mając na uwadze nie tylko literę prawa, ale i zaufanie pacjentów do podmiotów leczniczych i systemu ochrony zdrowia – dodał Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta. Więcej na temat tej współpracy i dalszych kroków przeczytacie na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. Przypominamy sprawę wycieku danych z laboratorium ALAB.