LUX MED od tego roku otwiera własną uczelnię medyczną. Na początek stawia na tych, których brakuje w polskim systemie: fizjoterapeutów i pielęgniarki. Ale to dopiero pierwszy krok. O tym, jakie jeszcze kierunki mogą pojawić się w przyszłości i jak Wyższa Szkoła Nauk Medycznych chce kształtować rynek kadr medycznych oraz dlaczego w kształceniu kadr medycznych współpraca m.in. z olimpijczykami może być wabikiem dla kandydatów na medyków, z Anną Rulkiewicz, prezeską Grupy LUX MED rozmawialiśmy podczas XXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego "Absolwenci uczelni na polskim rynku pracy 2024" wynika, że wszystkie zawody medyczne znajdują się w grupie zawodów deficytowych. Przedstawiono również zarobki, na które mogą liczyć absolwenci tych kierunków.
Sąd apelacyjny przyznał rację Naczelnej Izbie Lekarskiej. NIL nie musi zamieszczać sprostowania dotyczącego swojej publikacji nt. jakości kształcenia na wydziale lekarskim Uniwersytetu Kaliskiego.
- Wydawało się, że Minister Edukacji i Nauki nie może powiedzieć już nic gorszego, ale znowu wspina się na Kilimandżaro ignorancji. Broni uczelni, które nigdy w życiu nie powinny mieć prawa do kształcenia przyszłych lekarzy. Czy w każdej zawodówce będziemy za chwilę otwierać kierunki lekarskie? – pyta Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.W Polsce ruszyło aż 39 nowych wydziałów lekarskich na uczelniach, które dotąd nie miały wiele wspólnego z medycyną. Jeden z nich otwierała minister zdrowia Katarzyna Sójka. To uniwersytet, na który zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa złożyła Naczelna Izba Lekarska. Zawiadomiła bowiem Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim. Uniwersytet Kaliski im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu otworzył kierunek lekarski nie mając odpowiedniej infrastruktury i zaplecza technicznego posiadając dwukrotnie negatywną opinie Polskiej Komisji Akredytacyjnej.