Cera dojrzała potrzebuje czegoś znacznie więcej niż makijaż – wie o tym coraz więcej kobiet 40+, które masowo wykupują z drogerii krem CC od polskiej marki Lirene. Ten niedrogi, wielofunkcyjny kosmetyk wygładza zmarszczki, intensywnie nawilża i subtelnie wyrównuje koloryt skóry, nadając jej promienny, zdrowy wygląd bez efektu maski. Sprawdź, dlaczego stał się hitem w kosmetyczkach 40-latek.
Majówka to czas krótkich wyjazdów, spotkań z bliskimi i rozrywki. Niezależnie od tego, gdzie ją spędzisz, zasługujesz na to, by wyglądać i czuć się pięknie. Niestety, już same przygotowania do długiego weekendu potrafią wykończyć, a nawał obowiązków potrafi zostawić na naszej twarzy ślady zmęczenia. Nie masz jednak powodów do zmartwień – nawet po zarwanej nocy (gdybyś w majówkę stawiała na zabawę) możesz wyglądać promiennie i świeżo. Wszystko za sprawą jednego wyjątkowego podkładu, który kosztuje niewiele więcej niż kawa na wynos, a działa niczym drogi krem z górnej półki.
Makijaż permanentny to świetne rozwiązanie dla kobiet, które nie chcą tracić czasu na codzienne zabiegi upiększające przed lustrem. Zwykle wybierany jest przez panie o jaśniejszych rzęsach lub brwiach, ponieważ sprawia, że ich uroda jest trwale podkreślona, a twarz nabiera wyrazu.Choć makijaż permanentny ma niewątpliwie wiele zalet, czasem efekt, jaki uzyskujemy w salonie, nie jest zadowalający. A bywa też, że po prostu chcemy coś zmienić. Jak można zatem usunąć makijaż permanentny?
W dobie mediów społecznościowych i nowinek kosmetycznych coraz częściej słyszymy o różnorodnych trikach pielęgnacyjnych, które mają gwarantować nam fenomenalne rezultaty. Jednym z takich trendów, który zdobył popularność na TikToku, jest tzw. SPF Cocktailing. Dermatolodzy ostrzegają jednak przed szkodliwym trendem.