Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach opublikowało w sieci drastyczne zdjęcia poparzonych dzieci. Wszystko po to, aby uczulić rodziców na ostrożność w trakcie grilla.– Nierzadko trafiają do nas pacjenci, u których po wybuchu rozpałki oparzone są twarz, szyja, brzuch, klatka piersiowa, całe kończyny górne – informuje biuro prasowe szpitala.