Pomysł czasowego "podatku wojennego" rozbudza emocje wśród polityków i budzi obawy podatników. Tymczasem w cieniu dyskusji o nowych daninach pojawia się inne pytanie: jak w przypadku konfliktu zbrojnego sfinansować ochronę zdrowia, której potrzeby rosną szybciej niż wydatki na amunicję.Podatek wojenny – planowana danina majątkowa i cięcia w transferach socjalnych mają sfinansować wzrost wydatków na obronność, sięgających 5 proc. PKBWydatki na zdrowie w czasie wojny – doświadczenia Ukrainy pokazują, że koszty ochrony zdrowia gwałtownie rosną, a dostęp do świadczeń medycznych jest poważnie ograniczonyKonieczne przygotowania – eksperci apelują o utworzenie Funduszu Medycyny Kryzysowej i rozwój telemedycyny, by zapewnić ciągłość leczenia w razie konfliktu zbrojnego
Alkohol może być droższy od przyszłego roku, podobnie jak napoje słodzone cukrem. Ministerstwo Finansów zapowiada dwie zmiany, które mają pełnić funkcję prozdrowotną: kolejną indeksację akcyzy na alkohol oraz podniesienie i uszczelnienie tzw. podatku cukrowego.Od 1 stycznia 2026 r. akcyza na alkohol wzrośnie o 15%, a rok później o kolejne 10%.Stała część opłaty cukrowej wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za litr, a maksymalna – z 1,20 zł do 1,80 zł.Ceny alkoholu w Polsce należą do najniższych w UE – taniej jest tylko w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech.
Wszystko wskazuje na to, że już niedługo każdy dorosły Polak odczuje pewną zmianę w swoim domowym budżecie. Rząd pracuje nad nową reformą, na mocy której ma wejść nowa opłata, pobierana przez Urząd Skarbowy. Choć z pozoru 108 złotych rocznie może wydawać się niewielką kwotą, zmiana w sposobie poboru podatków już teraz wywołuje mieszane emocje. Sprawdź, o jaką opłatę dokładnie chodzi i co może się wydarzyć w najbliższych miesiącach.
Nie ustaje burza po głosowaniu w Sejmie i uchwaleniu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz innych ustaw. Obniżenie składki zdrowotnej wywołało lawinę komentarzy.
Z końcem kwietnia mija termin składania deklaracji podatkowych za zeszły rok. Osoby, które rozliczają się za pomocą zeznania PIT-37 i PIT-38, tak naprawdę nie muszą nic robić. Wstępnie wypełniona deklaracja czeka już w systemie Twój e-PIT i po 30 kwietniu będzie zaakceptowana automatycznie. To proste, ale w ten sposób można stracić sporo pieniędzy.