Alkohol i cukier pod lupą fiskusa. Czy wyższe podatki poprawią zdrowie Polaków?

Alkohol może być droższy od przyszłego roku, podobnie jak napoje słodzone cukrem. Ministerstwo Finansów zapowiada dwie zmiany, które mają pełnić funkcję prozdrowotną: kolejną indeksację akcyzy na alkohol oraz podniesienie i uszczelnienie tzw. podatku cukrowego.
- Od 1 stycznia 2026 r. akcyza na alkohol wzrośnie o 15%, a rok później o kolejne 10%.
- Stała część opłaty cukrowej wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za litr, a maksymalna – z 1,20 zł do 1,80 zł.
- Ceny alkoholu w Polsce należą do najniższych w UE – taniej jest tylko w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech.
Dlaczego fiskus podnosi stawki?
Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie szybciej niż akcyza – za przeciętną pensję można dziś kupić o 60% więcej wina niż pięć lat temu - alarmuje Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU). Tymczasem społeczne koszty nadmiernego picia sięgają 93,3 mld zł rocznie, wielokrotnie przewyższając wpływy z akcyzy.
Podobny problem dotyczy napojów słodzonych. Według NFZ tylko 35% dorosłych Polaków ma prawidłową masę ciała, a 63% zmaga się z nadwagą lub otyłością. Nadmiar cukru w diecie przyczynia się do wzrostu zachorowań na cukrzycę, choroby serca i nowotwory – wydaje się to truizmem powtarzanym nieskończoną ilość razy, a jednak wciąż pozostaje lekceważonym faktem.
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że alkohol odpowiada za 2,6 mln zgonów rocznie i stanowi główny czynnik ryzyka w grupie wiekowej 20–39 lat. Dane są dramatyczne, a jednak rządy państw wydają się być bezsilne wobec tych danych. Dlatego WHO jako najskuteczniejsze narzędzie ograniczania konsumpcji używek rekomenduje podatki.
Ile zapłacimy więcej?
W przypadku alkoholu od 2026 roku o 15% wzrośnie akcyza na wódkę, piwo, wino i napoje fermentowane, rok później cena tych napojów wzrośnie o kolejne 10%. Polska płaci dziś za alkohol 83% średniej UE (dla porównania: Irlandia – 205%). Stawka za napoje słodzone, czyli tzw. opłata cukrowa wzrośnie od przyszłego roku według schematu:
- Stała stawka: 0,70 zł/l (obecnie 0,50 zł).
- Zmienna stawka: 0,10 zł za każdy gram cukru powyżej 5 g/100 ml.
- Dodatek kofeiny/tauryny: 1 zł/l (dziesięciokrotny wzrost).
Roczne wpływy z obecnej opłaty to ok. 1,5 mld zł. Natomiast koszty pośrednie i bezpośrednie leczenia otyłości w Polsce w 2022 roku wyniosły łącznie ok. 36 mld złotych. Opłata cukrowa pokrywa koszty leczenia otyłości w niewielkim tylko procencie. Dodatkowo wielu producentów unika tej opłaty poprzez dodatek soku do swoich wyrobów.


Opłata cukrowa nie przystaje do rzeczywistości
- Obowiązująca wysokość opłaty cukrowej została przyjęta w 2020 r. i znacząco odbiega od aktualnych cen napojów. Tym samym, wysokość opłaty jest niewystarczająca, aby wpływać na zachowania konsumentów. Jednocześnie, coraz więcej napojów w ogóle nie jest obciążonych opłatą cukrową, ze względu na dodatek soku zastosowany w celu uniknięcia opłaty - uzasadnia zmianę wysokości opłaty cukrowej ministerstwo finansów.
Celem procedowanej nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym jest także uproszczenie systemu opłaty cukrowej m.in. poprzez przeniesienie obowiązku zapłaty opłaty na początek łańcucha dostaw. Projekt przewiduje również doprecyzowanie zasad obliczania i pobierania należnej opłaty.
Jak zmiany mogą wpłynąć na zdrowie?
Resort finansów ma nadzieję, że podwyższenie opłat akcyzowych, a co za tym idzie podniesienie cen detalicznych dla konsumentów, wpłynie pozytywnie na ich wybory w sklepie. Badania wskazują bowiem, że tam, gdzie ceny alkoholu wzrosły o 10%, spadek spożycia wynosił 3-5%. Podobnie na zmianę nawyków w wyborze napojów niealkoholowych może wpłynąć podniesienie ich ceny. Eksperci liczą, że jednoczesne wprowadzenie do szkół przedmiotu Edukacja zdrowotna (na razie uczestnictwo w zajęciach jest dobrowolne) również przyczyni się do zwiększenia świadomości, czym grozi nadmierne spożycie alkoholu i napojów słodzonych.




































