Zakazany roślinny związek przyniósł przełom u osób z uszkodzeniami mózgu
Badacze z Stanford Medicine opublikowali wyniki przełomowego projektu dotyczącego ibogainy – roślinnego alkaloidu, który w wielu krajach, w tym w Polsce i USA, pozostaje nielegalny. Mimo kontrowersji, substancja ta może otwierać zupełnie nowe możliwości w leczeniu urazów mózgu, zespołu stresu pourazowego (PTSD), lęku i depresji u żołnierzy po misjach bojowych.
Zakazany lek o zaskakującym potencjale
Ibogaina to naturalny związek pozyskiwany z afrykańskiej rośliny Tabernanthe iboga. Tradycyjnie stosowano ją w rytuałach duchowych, lecz od lat 70. w wielu krajach widnieje na listach substancji zakazanych ze względu na działanie psychoaktywne i ryzyko nadużywania.
Mimo tego kliniki w Meksyku i Kanadzie prowadzą legalne terapie z jej użyciem. To właśnie tam część weteranów z USA zgłaszała poprawę zdrowia pośród objawów, z którymi medycyna konwencjonalna radzi sobie z trudem.
Terapia ibogainą – co potwierdzili naukowcy?
W badaniu uczestniczyło 30 żołnierzy sił specjalnych z udokumentowanymi urazami mózgu (TBI) oraz ciężkimi objawami psychicznymi. Każdy z nich poddany został terapii łączącej doustną ibogainę z magnezem, który minimalizuje ryzyko działań niepożądanych ze strony serca.
Po powrocie z kliniki w Meksyku do Stanford Medicine uczestnicy zostali ponownie przebadani. Wyniki okazały się spektakularne:
- objawy PTSD zmniejszyły się średnio o 88%,
- poziom depresji spadł o 87%,
- objawy lękowe – o 81%,
- a funkcjonowanie poznawcze i społeczne poprawiło się w sposób, którego dotychczasowe leczenie nie było w stanie zapewnić.
Co więcej – poprawa była szybka i utrzymywała się co najmniej miesiąc po terapii.
Co dzieje się w mózgu podczas działania ibogainy?
Aby zrozumieć mechanizm działania substancji, badacze wykonali u uczestników EEG oraz badania MRI. Odkryli m.in., że:
- poprawie funkcji wykonawczych często towarzyszył wzrost rytmów theta, związanych z neuroplastycznością,
- złagodzenie PTSD korelowało z redukcją złożoności aktywności kory mózgowej, co może ograniczać nadreaktywność na stres.
Naukowcy podejrzewają, że te wzorce mogą pomóc przewidywać, którzy pacjenci najlepiej odpowiedzą na leczenie.
Nowa przyszłość leczenia urazów mózgu?
Podczas badania nie odnotowano poważnych skutków ubocznych, a typowe objawy, jak bóle głowy i nudności, miały łagodny charakter. To ważne, bo wcześniej obawiano się kardiotoksycznego działania substancji.
Zdaniem zespołu ze Stanford Medicine ibogaina może być przełomem nie tylko w terapii TBI, ale także innych zaburzeń neuropsychiatrycznych, w których zawodzi klasyczne leczenie. Potrzebne są jednak większe, kontrolowane badania oraz dyskusja na temat zmiany prawa dotyczącego tej substancji.