Pacjenci.pl Profilaktyka i leczenie Tych grzybów unikaj jak ognia. "Wystarczy zjeść jeden kapelusz, by umrzeć"
Fot. Shutterstock/ Oleg 08

Tych grzybów unikaj jak ognia. "Wystarczy zjeść jeden kapelusz, by umrzeć"

15 października 2024
Autor tekstu: Sylwia Wamej

Grzybobranie w pełni. Choć eksperci na każdym kroku przypominają, jak ważna jest umiejętność rozróżniania rozmaitych gatunków, wciąż wiele osób uważa, że muchomory mogą nie być trujące pod warunkiem, że odpowiednio się je przygotuje. Specjaliści mają na ten temat zupełnie odmienne zdanie. Jak powiedziała w rozmowie z PAP mykolog dr hab. Marta Wrzosek - “czasem wystarczy zjeść jeden kapelusz, by umrzeć na skutek zatrucia”.

Alternatywni znawcy uważają, że mikrodawkowanie trującego grzyba ma wiele pozytywnych właściwości

Specjaliści alternatywnych metod leczenia uważają, że mikrodawkowanie trującego grzyba ma mnóstwo właściwości zdrowotnych, zwłaszcza w kontekście układu nerwowego. Ma poprawiać sen, redukować lęki czy też łagodzić objawy depresji. Ci, którzy namawiają do takiego mikrodawkowania, przekonują, że muchomory działają lepiej, niż jakikolwiek lek.

W Polsce mamy do czynienia z trzema jadalnymi gatunkami muchomorów: muchomor mglejarka, muchomor czerwieniejący i muchomor rdzawobrązowy. Jednak trzeba mieć nie lada doświadczenie, by nie pomylić ich z innymi gatunkami. Najgorszy muchomor to sr omotnikowy, który odpowiada za 90 proc. śmiertelnych zatruć grzybami na świecie. Zdaniem lekarzy wystarczy zjeść zaledwie jeden kapelusz, by umrzeć wskutek zatrucia.

33502.jpg
Fot. Freepic

Kupując grzyby od tzw. cudotwórców ryzykujemy zdrowiem i życiem

Specjaliści przekonują, że kupując grzyby od tzw. cudotwórców, ryzykujemy zdrowiem i życiem. Muchomor sromotnikowy zawiera w sobie szereg toksycznych związków. To fallotoksyny, jak na przykład falloidyna czy fallolizyna oraz amatoksyny, jak amanityna. Te pierwsze są substancjami nietrwałymi, które ulegają rozkładowi przy podgrzewaniu. Gorzej jest jednak z toksynami drugiej grupy.

“Amanityna się tak łatwo nie rozkłada, nawet długie gotowanie jej nie niszczy. Amatoksyny, żeby uległy zniszczeniu, muszą być poddane temperaturze co najmniej 260 stopni C., więc grzyb się prędzej zwęgli, niż to nastąpi” - zdradziła w rozmowie z PAP dr Marta Wrzosek.

Amanityna sprawia, że muchomor zielonkawy jest szalenie niebezpieczny dla naszego zdrowia, gdyż powoduje on zniszczenie komórek wątroby.

"Cała maszyneria komórkowa w wątrobie staje". To tak, jeśli włożylibyśmy kij w szprychy roweru - już nie pojedzie dalej. Tak samo jest z wątrobą. Po zatrzymaniu tworzenia się RNA komórki ulegają apoptozie, czyli po prostu się rozpływają" - wyjaśniła lekarka.

W przypadku zatrucia kluczowy jest czas

Co ważne, w przypadku zatrucia kluczowy jest czas, a dla osób, które się zatruły, jedynym ratunkiem jest przeszczep wątroby, lecz nawet przeszczep nie daje gwarancji powrotu do zdrowia . Wszystko przez to, że objawy zatrucia pojawiają się późno - bo po sześciu, a czasem nawet i 16 godzinach, kiedy toksyny przeniknęły już do krwi.

Lekarze podkreślają, że czas jest tutaj bardzo ważnym czynnikiem. Gdy pojawiają się objawy, takie jak bóle głowy, kolki, wymioty, biegunka, przyspieszenie tętna czy trudności w oddychaniu, trzeba jak najszybciej zawieźć chorą osobę na SOR.

Jak zauważa ekspertka, zatrute osoby muszą zostać podłączone do aparatury podtrzymującej życie, do czasu przeszczepu. Niestety, zatrucie muchomorem może dotknąć całe rodziny.

"Kłopot w tym, że jeśli zdarzają się zatrucia tym grzybem, to zwykle ulegają im całe rodziny, gdyż kilka muchomorów zielonawych trafia do wspólnego garnka z innymi smacznymi grzybami. Lekarze muszą szybko decydować, kogo ratować, a kogo odesłać do innego szpitala, co może oznaczać wyrok, bo czas działa na ich niekorzyść" – powiedziała lekarka, mykolog dr hab. Marta Wrzosek.  Dobra wiadomość jest jednak taka, że z roku na rok liczba zatruć grzybami spada.

Czytaj też:

Czujesz się źle po grzybach? Ta jedna rzecz może ocalić Ci życie

Oto dlaczego warto jeść kurki. Pomagają na pasożyty i trawienie, lecz nie tylko

Zaczynają się wybudzać. Mogą być nosicielami groźnych pasożytów

Chorowała na raka piersi. Teraz polska dziennikarka ma ważną radę dla kobiet
Tak boli tętniak aorty. Nigdy nie ignoruj tego bólu
Obserwuj nas w
autor
Sylwia Wamej

Redaktorka serwisu Pacjenci.pl. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UMCS w Lublinie. Piszę m.in. o żywieniu, zdrowiu psychicznym i profilaktyce. Prywatnie miłośniczka podróży, muzyki na żywo i tańców swingowych.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko