Depresja, a w zasadzie zaburzenia depresyjne, to jedna z najpopularniejszych we współczesnym świecie grup zaburzeń psychicznych. Ze względu na powszechność tej choroby, jest ona uznawana za jedną z chorób cywilizacyjnych. Wedle szacunków, w Polsce osób chorych na depresję jest aż 1,2 miliona osób.
Pomimo wielu lat badań i edukacji, depresja nadal bywa chorobą marginalizowaną, krąży wokół niej wiele szkodliwych mitów, a powadze depresji umniejsza się. Chorym często zarzuca się przesadę, a także sugeruje, by „wzięli się w garść”, co tylko pogarsza ich stan. Niezwykle rzadko możliwe jest wyjście z depresji bez pomocy psychologa (psychoterapia) lub środków farmakologicznych zapisywanych przez psychiatrę.
W środowisku naukowym nie ma jednomyślności co do przyczyn powstawania depresji. Najczęściej omawiany jest model biologiczny, model psychodynamiczny, a także model poznawczo-behawioralny. Depresja może mieć swój początek w traumatycznych wydarzeniach z życia chorego, czy być odpowiedzią na długotrwałe pozostawanie w poczuciu bezradności i osamotnienia. Nader często depresja występuje wespół z innymi chorobami natury psychicznej, takimi jak zaburzenia lękowe czy nerwica.
Objawy depresji mogą na pierwszy rzut oka wydawać się oczywiste, choć ich wystąpienie wcale nie musi na nią wskazywać. Podstawowym kryterium pozwalającym na potwierdzenie depresji jest długotrwałość pozostawania w uciążliwym stanie.
Pozostałe kryteria oceny depresji zostały ujęte w klasyfikacji ICD-10. Zalicza się do nich przede wszystkim obniżenie nastroju, utrata zainteresowań i niezdolność do odczuwania radości, utrata energii i wzmożona męczliwość – dla potwierdzenia depresji musi wystąpić przynajmniej jeden z tych objawów. Dodatkowo wystąpić muszą przynajmniej dwa spośród następujących: osłabienie koncentracji, poczucie winy, niska samoocena, pesymizm, zaburzenia snu (bezsenność lub nadmierna senność), zmniejszony apetyt, a nawet samookaleczenia i myśli lub próby samobójcze.
Bardziej szczegółowo objawy depresji opisuje klasyfikacja DSM-5, sporządzona przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Najpopularniejszym z testów diagnostycznych (psychometrycznych) pozwalających na potwierdzenie zaburzeń depresyjnych u pacjenta jest Inwentarz depresji Becka (skala depresji Becka).
Leczeniem depresji zajmuje się zarówno psycholog, jak i psychiatra. Zwykle terapia polega na połączeniu obu dziedzin, a więc psychoterapii prowadzonej przez psychologa, oraz zażywania środków farmaceutycznych zapisanych przez psychiatrę. Większość pacjentów dochodzi do pełnej sprawności psychicznej w ciągu 2 do 6 tygodni.
Wśród innych metod leczenia depresji, uznawanych przez współczesne środowisko medyczne, wymienia się także elektrowstrząsy i fototerapię.
Pokaż więcej
Gdy za oknem szaro i buro, a słońca jak na lekarstwo, może dopaść nas nie tylko chandra, ale i prawdziwa choroba. Określa się ją mianem choroby afektywnej sezonowej lub inaczej – depresji sezonowej. W przebiegu jest podobna do depresji, jednak jej objawy mają to do siebie, że występują cyklicznie, w konkretnych porach roku.W Polsce jednostka ta jest znana jako depresja zimowa, ponieważ najwięcej przypadków notuje się właśnie zimą, a obniżenie nastroju, które występuje w jej przebiegu, jest ścisłe związane z niedoborem światła słonecznego.
Są takie chwile w życiu każdego człowieka, kiedy jest trudniej. Składa się na to wiele czynników: czasem nie układa nam się w relacji, innym razem w pracy, a jeszcze kiedy indziej po prostu wszystko „sprzysięga się” przeciwko nam. Możemy być z tego powodu smutni, roztargnieni, podłamani. Może nie chcieć nam się wychodzić z domu. Czy jednak to już depresja?Depresja jest chorobą, to należy podkreślić z całą mocą. I wiele odróżnia ją od przejściowego pogorszenia nastroju. Na pewno sama nie minie, wymaga leczenia. Jak ją wychwycić, wyjaśnia nam psycholożka i psychoterapeutka, Karolina Dzięgielewska-Mastalerz z Centrum Pomocy Psychologicznej w Piotrkowie Trybunalskim i w Warszawie.
Ta forma manipulacji psychicznej niszczy zaufanie do samego siebie, swoich odczuć i oceny rzeczywistości. Ofiara zostaje celowo wprowadzona w błąd, traci pewność sienie i polega na osądach swojego rozmówcy. Gaslightera trudno rozpoznać, działa stopniowo i wyrafinowanie.
W tym roku Blue Monday wypada 20 stycznia, czyli dokładnie dziś. Według medialnego przekazu to najbardziej depresyjny dzień w roku. Mało światła słonecznego, mało pieniędzy, klęska postanowień noworocznych – wszystko to ma wpływać na znaczne obniżenie nastroju. Tyle tylko, że to mit.
Depresja to nie zawsze smutek i beznadzieja. Bywa, że osoba dotknięta tą chorobą funkcjonuje – pozornie – całkiem dobrze. Ogarnia dom, dzieci, radzi sobie w pracy. Ale czasem dopada ją silny ból głowy. Niewytłumaczalna wysypka. Problem ze stawami, mięśniami, albo z układem pokarmowym. Bezsenność. I to również mogą być objawy depresji.To tzw. depresja maskowana. Czasem rozpoznaje się ją nawet u ludzi na co dzień uśmiechniętych i, zdawałoby się, zadowolonych z życia. O tym, skąd się bierze, jak ją rozpoznać i jak leczyć, rozmawiam z psycholożką Jagodą Buczyńską-Kozłowską.
Utrata jakiegokolwiek zmysłu sprawia, że człowiek traci kontakt z otaczającym go światem. Tak jest w przypadku polskiej mistrzyni, która przez wiele lat była ulubienicą Polaków. Aż ciężko uwierzyć w to, jak teraz żyje. Sportsmenka w końcu postanowiła podzielić się swoją historią.
W dzisiejszym świecie pełnym pośpiechu i stresujących sytuacji nietrudno o dołki psychiczne. Większe kryzysy i choroby bezwzględnie wymagają interwencji specjalistów. Jednak zanim do nich dojdzie, warto próbować prostych sposobów na poprawę samopoczucia. Jednym z nich są regularne spacery.Masaże, joga, medytacja… To tylko kilka z modnych sposobów na redukcję stresu i poprawę samopoczucia. Tym, co odróżnia od nich spacerowanie, jest przede wszystkim dostępność. Z dobroczynnych właściwości spacerów możesz korzystać zawsze i wszędzie.
Olaf Lubaszenko to znany i ceniony polski aktor. W jednym z wywiadów postanowił otworzyć się na temat choroby. Opowiedział o tym, jak przebiegała jego depresja.Olaf Lubaszenko to aktor znany z wielu ról. Znamy go zarówno z małego, jak i dużego ekranu. Wystąpił m.in. w "Kilerze", "Psach", E=mc²", "Barwach szczęścia", "Komisarzu Alexie" i wielu innych produkcjach. Choć nie może narzekać na życie zawodowe, to w życiu prywatnym zmaga się z chorobą.
Myśląc o depresji wielu z nas ma przed oczami wizerunek przygnębionej osoby, zakopanej w kołdrze i poduszkach, która nie ma siły wstać, nie ma siły pracować i normalnie funkcjonować. Okazuje się, że depresja może objawiać się na wiele sposobów, czasem zupełnie inaczej w przypadku mężczyzn niż kobiet. W kolejnym odcinku podcastu portalu Pacjenci.pl, pod tytułem „Nie jestem psychologiem” prowadząca Agnieszka Wąsikowska, spytała zaproszonego rozmówcę o to, jak objawia się depresja właśnie w przypadku mężczyzn. Jej gościem był Marcin Grudzień, psychoterapeuta z pracowni Bliskich Relacji i Fundacji Masculinum.
Pokolenie płatków śniegu, zwane też pokoleniem Z, to osoby urodzone w latach 90. i na początku XXI wieku. Przez specjalistów określani są mianem generacji pełnej kontrastów. Skąd ten osąd? Z jednej strony osoby z tego pokolenia wyróżniają się empatią i gotowością do walki o sprawy społeczne. Z drugiej wykazują niską odporność na stres i trudności z samodzielnością w dorosłym życiu. Sami o sobie mówią, że są pokoleniem unikalnym – jak płatek śniegu. Wiele wskazuje na to, że duży wpływ na kształt pokolenia Z i jego podejście do życia miała nie tylko nadopiekuńczość rodziców, ale także szybkie zmiany społeczne i cyfryzacja świata. Skutkiem są m.in. problemy psychiczne dotykające wielu młodych ludzi.
Wiemy, że social media szkodzą, ale czy wiemy jak bardzo? Z psychoterapeutką Helping Hand, Mileną Grelą-Parandyk, rozmawia Daria Siemion z portalu Pacjenci.pl. Ekspertka analizuje, jak wyniszcza nas ciągłe porównywanie się z innymi i jak w tym wszystkim tracimy siebie.
Naukowcy z Chin i Wielkiej Brytanii odkryli, że kobiety cierpiące na depresję, cierpią na silniejsze bóle menstruacyjne. Jak to możliwe? Wyjaśniamy.
Mnóstwo osób pogrążonych w kryzysie psychicznym nie korzysta z profesjonalnej pomocy, ponieważ się boi albo wstydzie. Jak w rozmowie z portalem Pacjenci.pl tłumaczy psychoterapeutka z Helping Hand Milena Grela-Parandyk, nie ma się czego obawiać. Oto, jak wygląda pierwsza wizyta u psychoterapeuty.Artykuł powstał na podstawie rozmowy z Mileną Grelą-Parandyk.
Słońce to życie, witalność, energia, siła. Kiedy słońca nie widać, trudno czasem wykrzesać z siebie odrobinę choćby pozytywnego myślenia, nie mówiąc już o motywacji do działania... Człowieka dopada ponury nastrój, staje się powolny, coraz więcej czasu chce spędzać pod kocem. To dość naturalne o tej porze roku. Kiedy jednak ten stan zaczyna w życiu dominować, pojawiają się przygnębienie, apatia, smutek, który ciężko jest przegonić w jakikolwiek sposób, i który się utrzymuje przez dłuższy czas, mogą to być objawy depresji sezonowej tzw. SAD. O tym, na czym ona polega, rozmawiam z psycholożką Jagodą Buczyńską-Kozłowską.
O tym, jak ważna jest dla naszego organizmu witamina D, czyli witamina słońca, wiedzą już nawet dzieci. Wspiera odporność, dba o nasze kości i zęby, wspomaga układ krążenia i serce, troszczy się nawet o nasze samopoczucie. Każdy powinien ją suplementować, szczególnie o tej porze roku, kiedy słońca mamy jak na lekarstwo. W pewnym wieku powinno to wręcz wejść w nawyk. Zalecenia WHO są takie, że kiedy kończymy 30 lat, suplementacja witamina D jest po prostu niezbędna.
Polscy psychiatrzy, Piotr Marcinowicz i Magdalena Więdłocha wraz z zespołem, otrzymali rekomendację do dofinansowania w kwocie 16 mln zł od Agencji Badań Medycznych na badanie kliniczne, które ma ocenić skuteczność i bezpieczeństwo psylocybiny podawanej w połączeniu z lekami z grupy SSRI (inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny) lub po ich odstawieniu u pacjentów z depresją lekooporną.Psylocybina to aktywny składnik grzybów halucynogennych. Choć generalnie to narkotyk, ostatnie doniesienia wskazują, że podawanie psylocybiny w kontrolowanych warunkach, połączone z terapią psychologiczną, może znacząco redukować objawy depresji.
Jesień to czas, który wiele osób kojarzy z nostalgią, zmęczeniem i brakiem motywacji. Wraz z nadejściem krótszych dni, wielu z nas doświadcza pogorszenia nastroju i ogólnego spadku witalności. Czasami trudno jednak powiedzieć, czy to skutek pogody, czy może czegoś poważniejszego, np. depresje. Czym różni się chwilowy spadek nastroju od zaburzeń depresyjnych? Kiedy powinniśmy odwiedzić lekarza?
Systematycznie wzrasta liczba zwolnień chorobowych, tzw. L4, które Polacy otrzymują z tego samego powodu. Chodzi o depresję. Co istotne, przyczyną tych zaburzeń jest zwykle... praca. A raczej niestabilne warunki zatrudnienia, brak równowagi między życiem prywatnym i zawodowym, a także praca powyżej 40 godzin tygodniowo. Dane na ten temat zebrała Gazeta Wyborcza.
Choć z prognoz wynika, że za kilka lat depresja będzie najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie, osoby, które się z nią zmagają, wciąż spotykają się z ogromnym niezrozumieniem ze strony społeczeństwa. Fundacja „Nie widać po mnie” w ramach kampanii „Wyprostuj spojrzenie” przygotowała raport z badania stygmatyzacji osób z zaburzeniami ośrodkowego układu nerwowego.
Rok temu ponad dwa tysiące dzieci usiłowało popełnić samobójstwo. Niestety, dane za ten rok w tej kwestii są jeszcze bardziej niepokojące. Na szpitalny oddział ratunkowy Uniwersyteckiego Szpitala w Lublinie od początku roku do końca lipca trafiło aż 160 dzieci po próbach samobójczych. Niestety, większość to dzieci poniżej 16. roku życia. Warto podkreślić, że wiele mogą zrobić rodzice. Na co dorośli powinni zwrócić więcej uwagi?
W oczach możemy zobaczyć więcej, niż nam się wydaje. Naukowcy z Niemiec odkryli, że jest możliwe nawet wykrycie w nich oznak depresji. Niezwykle pomocny jest w tym test 6 sekund. Wyjaśniamy, na czym polega.Według WHO na depresję choruje 280 mln ludzi na świecie, czyli około 3,8 proc. populacji. Z kolei w Polsce, według danych szacunkowych NFZ, na depresję choruje ok. 1,2 mln osób. Problem z roku na rok jest coraz poważniejszy.
Cała Polska zamarła na wieść o oddaniu do okna życia 6-letniej dziewczynki. Teraz do tej oburzającej sprawy odniosła się znana psycholog dr Aleksandra Piotrowska. – Pod każdym względem jest to sytuacja dramatyczna. I nie znajduję dla jej rodziców żadnego usprawiedliwienia – powiedziała ekspertka.
Z szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że na zaburzenie lękowe cierpi 15-20 proc. osób. Najczęściej dotykają one kobiety, ale występują również u mężczyzn i u dzieci. Jakie są objawy zaburzeń lękowych? Po czym je poznać?Objawy zaburzeń lękowych zależą od ich rodzaju. Na przykład w przypadku uogólnionych zaburzeń lękowych najbardziej odczuwalne będzie stałe napięcie, a w przypadku lęku panicznego, będzie dochodzić do ataków paniki. Zaburzenia lękowe mogą przybrać również postać różnego rodzaju fobii, w tym fobii społecznej, objawiającej się strachem przed kontaktem z ludźmi. Są jednak pewne symptomy, które są wspólne dla wszystkich rodzajów zaburzeń. Oto 10 typowych objawów zaburzeń lękowych.
Na czternastą emeryturę czeka wielu polskich seniorów, jednak nie trafi ona do wszystkich. Tylko wybrani, które spełnią dane kryteria, będą mogli liczyć na zastrzyk dodatkowej gotówki. Kto nie dostanie czternastej emerytury? Te grupy seniorów będą musiały obejść się smakiem.Nie jest to dobra wiadomość, ponieważ sytuacja finansowa seniorów w Polsce jest ciężka. Wielu z nich zmaga się z poważnymi chorobami i potrzebuje pieniędzy na rehabilitację, wizyty u specjalistów i leki. Niektórzy nie ukrywają, że dodatkowe pieniądze przeznaczą na leczenie.Mnóstwo seniorów w Polsce choruje na nadciśnienie, ma problemy z poruszaniem i pamięcią – leczenie tych dolegliwości wymaga częstych wizyt u lekarza i pieniędzy, a kiedy tych ostatnich brakuje, a zdrowie podupada, łatwo popaść w depresję. O tym, jak pomóc seniorom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej, wykazujących objawy depresji, opowiada w rozmowie z Pacjentami dr n. med. Grzegorz Opielak, psychiatra z NZOZ Centrum Terapii DIALOG.
Seniorom po śmierci małżonka grozi depresja. Gdy odchodzi mąż lub żona, znika nie tylko ukochana osoba, ale również znaczna część domowego budżetu. Emeryci nie dość, że nie mają z kim porozmawiać, to nie mają jeszcze pieniędzy na leki. Przeżywają życiowy dramat.Wsparciem w takiej sytuacji ma być nowe świadczenie – renta wdowia, która ma wynosić nawet 9 tys. złotych. Niestety świadczenie nie będzie dostępne dla wszystkich. Niektórzy zostaną sami, bez partnerów i pieniędzy. Zapytaliśmy lekarza, czy w takiej sytuacji można popaść w depresję.
Uwielbiasz spędzać czas w łóżku, przekładając się z boku na bok, jedząc przekąski i oglądając seriale? Możesz tak godzinami? Nie jesteś sam! To bardzo powszechny sposób odpoczynku i spędzania wolnego czasu.Okazuje się jednak, że takie gnicie w łóżku nie jest wcale dobre. Ten odpoczynek jest raczej pozorny, a przeciągające się zaleganie w pościeli to oznaka, że czas przyjrzeć się swojemu zdrowiu.
Przeważnie jest tak, że gdy w związku z chorobą lekarz wystawia nam zwolnienie, nie powinniśmy wychodzić z domu. Podczas rekonwalescencji wskazany jest przecież odpoczynek i oszczędny tryb życia. Jest jednak wyjątek od tej reguły.O wiele więcej swobody ma pacjent, który otrzymuje L4 od psychiatry. W tym przypadku wychodzenie z domu, a nawet dalsze wyjazdy, są wręcz zalecane.
Emeryci po śmierci małżonka bardzo często popadają w depresję. Razem ze zmarłym odchodzi znaczna część domowego budżetu, co dodatkowo pogłębia ten stan. Trudno przecież cieszyć się życiem, gdy nie ma się pieniędzy na jedzenie i leki. Pomóc w tej sytuacji ma nowe świadczenie, tzw. renta wdowia, która może wynosić nawet 10 tys. złotych miesięcznie. I choć pieniądze to nie wszystko, na pewno seniorom będzie lepiej. Jak według psychiatrów i psychologów powinniśmy im okazać wsparcie w żałobie?