Więcej czasu na odpoczynek. Związkowcy chcą wprowadzić kolejny dzień wolny
Wielkanoc za pasem, a pomysły wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego w kalendarzu powracają do przestrzeni publicznej niczym bumerang. Tuż przed Wielkanocą przedstawiciele związków zawodowych postanowili wystąpić z postulatem wprowadzenia dnia wolnego w Wielki Piątek.
To właśnie ten dzień jest wolny od pracy w wielu zachodnich krajach, choć to nie jedyny argument. Jednak w naszym kraju Wielki Piątek nie jest tym z 13 dni, ustawowo wolnych od nauki czy pracy. Czy jest szansa na zmianę?
Wielki Piątek będzie wolny? Związkowcy mówią, dlaczego to dobry pomysł
Wielki Piątek jest bardzo ważny dla katolików. To święto obchodzone na pamiątkę śmierci Chrystusa. Mimo wszystko w dzień poprzedzający Wielką Sobotę, każdy z nas idzie do pracy czy szkoły. Ustawowo nie jest to wolny dzień, choć już w 2018 r. w Sejmie Klub PSL-UED złożył poselski projekt nowelizacji ustawy o dniach wolnych od pracy. Zakładał, że dni, gdzie nie trzeba będzie pójść do pracy to Wielki Piątek oraz Wigilia. Projekt utknął w Sejmie , podobnie jak wiele innych spraw.
Ten temat postanowili przypomnieć też związkowcy. Przedstawiciel Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, Paweł Galec wyjaśniał niedawno, dlaczego ustanowienie Wielkiego Piątku dniem wolnym od zajęć szkolnych i pracy, byłoby dobrym rozwiązaniem.
“W mojej opinii jest to bardzo dobry pomysł, w wielu przedsiębiorstwach już teraz te dni są zwyczajowo dniami wolnymi od pracy, bądź dniami ze skróconym czasem świadczenia pracy"- wyjaśniał Paweł Galec z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ).
Które krają mają wolne w Wielki Piątek
W Wielki Piątek nie pracują mieszkańcy takich krajów jak m.in. Niemcy, Portugalia, Szwecja, Słowacja, Wielka Brytania, Łotwa czy Malta. Co ciekawe, Duńczycy i Hiszpanie nie idą do szkoły czy pracy już w Wielki Czwartek.
Jak zapowiadają związkowcy, dodatkowy dzień od pracy miałby pomóc przepracowanym Polakom. Obecnie w Polsce obowiązuje 13 dni ustawowo wolnych od pracy. Są jednak organizacje sprzeciwiające się zwiększaniu ich liczby.
Chodzi tutaj przede wszystkim o Konfederację Lewiatan, która bardzo głośno sprzeciwiała się ustanowieniu Święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Argumenty tej organizacji pozarządowej były związane z kwestiami ekonomicznymi. Przedstawiciele Lewiatan wyjaśniali, że Polskę nie stać na wprowadzanie kolejnych dni wolnych od pracy.
Zobacz też: Nowy trend w komunikacji miejskiej? Ludzie robią to w autobusach
Te dni są wolne od pracy
Trzeba podkreślić, że listę wszystkich świąt i uroczystości wolnych od pracy regulują przepisy prawa. Zgodnie z treścią ustawy z 1951 r., dniami wolnymi od pracy w Polsce są:
- Nowy Rok (1 stycznia)
- Święto Trzech Króli (6 stycznia)
- pierwszy dzień Wielkiej Nocy (święto ruchome, które w 2024 roku wypada 31 marca)
- drugi dzień Wielkiej Nocy (święto ruchome, które w 2024 roku wypada 1 kwietnia)
- Święto Państwowe (1 maja)
- Święto Narodowe Trzeciego Maja (3 maja)
- pierwszy dzień Zielonych Świątek (święto ruchome, które w 2024 roku wypada 19 maja)
- dzień Bożego Ciała (święto ruchome, które w 2024 roku wypada 30 maja)
- Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia)
- Wszystkich Świętych (1 listopada)
- Narodowe Święto Niepodległości (11 listopada)
- pierwszy dzień Bożego Narodzenia (25 grudnia)
- drugi dzień Bożego Narodzenia (26 grudnia).
Czy Wielki Piątek dołączy do tej listy? Choć z wielu z nas zapewne ucieszyłoby się na jeden dodatkowy dzień, na razie nie wiadomo, czy w przyszłości tak właśnie się wydarzy.
Źródło: Bezprawnik.pl/ Eska.pl
Czytaj też:
Biała kiełbasa nie dla wszystkich. Tym osobom może zaszkodzić
Anna Mucha zszokowała fryzurą. Jak dbać o siwe włosy? 4 najważniejsze wskazówki
Nie tylko dzieci i seniorzy. Zobacz, komu jeszcze przysługują darmowe leki