Pacjenci.pl Zdrowie 28-latek zmarł podczas leczenia zębów. Rodzina chce zadośćuczynienia od szpitala
fot.shutterstock/Maria Sbytova

28-latek zmarł podczas leczenia zębów. Rodzina chce zadośćuczynienia od szpitala

5 października 2024

28-letni mężczyzna zmarł w wyniku powikłań przy leczeniu poważnych stanów zapalnych zębów. Rodzina pacjenta chce zadośćuczynienia od szpitala. Pozwała placówkę i właśnie przed sądem w Białymstoku wystartował  proces w tej sprawie.

Zmarł podczas leczenia zębów

W 2011 roku tę rodzinę spotkała ogromna tragedia. Ich bliski zmarł w białostockim szpitalu wskutek powikłań przy leczeniu poważnych stanów zapalnych zębów. Po latach rozpoczął się proces w tej sprawie. Bliscy mężczyzny żądają zadośćuczynienia od szpitala. Uważają, że szpital nie dochował należytej staranności przy udzielaniu świadczeń medycznych, czym doprowadzono do śmierci 28-latka.

Jak informuje polsatnews.pl, pacjent został poddany zabiegowi , jednak jego stan się pogarszał, więc wykonano kolejny zabieg. Niestety, podczas niego doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i mimo  podjętej reanimacji mężczyzna zmarł.

Mężczyzna zmarł na operacyjnym stole. Usunięto mu niewłaściwy narząd
Skandal w szpitalu. 13-latka operowała pacjenta

Rodzina chce zadośćuczynienia od szpitala w Białymstoku

Jak czytamy, w związku z  nagłym zgonem mężczyzny prowadzone był postępowanie karne. W jego wyniku skazano na karę grzywny jednego z lekarzy. Uznano, że doszło do tzw. błędu w sztuce lekarskiej. Pod tym określeniem kryje się nieumyślne narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W procesie cywilnym rodzice domagają się po 300 tys. zł, a każde z dwojga rodzeństwa – po 150 tys. zł zadośćuczynienia. W kwietniu 2023 roku sąd pierwszej instancji oddalił  jednak to powództwo, uznając, że nie ma związku między śmiercią mężczyzny a działaniem lekarzy. Biegli uznali, że nieprawidłowo wykonano znieczulenie , jednak pacjent prawdopodobnie i tak by zmarł, nawet gdyby do tego błędu nie doszło.

- Lekarze powinni lepiej przygotować się do zabiegu, wnikliwie ocenić stan pacjenta, przewidzieć, że może być problem i powinni to odpowiednio zabezpieczyć. Mimo ciążącego na nich obowiązku, wieloletniej praktyki lekarze tego nie zrobili – mówiła jednak pełnomocniczka rodziny mec. Magdalena Szorc.

Szpital ma inne stanowisko w tej sprawie

- Stany zapalne u pacjenta były wynikiem nieleczonych zębów. I rozwijające się stany zapalne tkanek miękkich doprowadziły do sepsy, która była główną przyczyną zgonu, a nie jakiekolwiek nieprawidłowości, które strona skarżąca dostrzega po stronie personelu medycznego - mówiła z kolei adwokat szpitala mec. Joanna Andrzejuk-Twarowska.

Po wysłuchaniu obu stron, sąd zadecydował, że na kolejnej rozprawie przesłucha dodatkowo biegłych z zakresu chirurgii szczękowej i z anestezjologii.

Zobacz też:

W szpitalu zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Zawinił personel

Popularna szczepionka wstrzymana w obrocie. "Realne i oczywiste zagrożenie dla zdrowia"

Popularny krem wycofany ze sklepów. Był sprzedawany jako kosmetyk, a jest lekiem

Gdzie wyrzucić stare kosmetyki? Polki nagminnie popełniają ten błąd
Lek dla chorych na cukrzycę znika z listy refundacyjnej
Obserwuj nas w
autor
Izabela Nestioruk-Narojek
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko