Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > W szpitalu zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Zawinił personel
Daria  Siemion
Daria Siemion 17.09.2024 12:25

W szpitalu zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Zawinił personel

Puste szpitalne łóżeczko dziecięce
Fot. Shutterstock / DiZAGRI

Do skandalicznego zdarzenia doszło w szpitalu w Otwocku. Przez nieprofesjonalne postępowanie i brak sprzętu życie straciła 11-miesięczna dziewczynka. NFZ nałożył ogromną karę na szpital. I choć kara jest w pełni zasadna, nie zwróci życia dziecku.

Dramat w szpitalu w Otwocku. Zmarło dziecko

18 czerwca w Mazowickim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy doszło do dramatycznego zdarzenia. W wyniku braku sprzętu i zaniedbań personelu zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala ok. godz. 18 z rozpoznanym masywnym zapaleniem płuc. Następnego dnia stan dziecka uległ gwałtownego pogorszeniu. 

Lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu pacjentki do Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla Dzieci Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM. Podczas transportu doszło do zatrzymania krążenia. Personel medyczny podjął reanimację. Niestety nie przyniosła ona skutku.

Porażające wyniki kontroli NFZ. Zabrakło personelu i sprzętu

Po śmierci dziewczynki TVN2 podał informcję, że w szpitalu nie było rurki do intubacji tak małego dziecka. Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) w poniedziałek potwierdził tę informację. W raporcie NFZ czytamy, że pomimo masywnego zapalenia płuc, dziewczynce nie zlecono niezbędnych badań – gazometrii i prokalcytoniny.

"Badania te mogły wskazać, że u dziecka rozwija się niewydolność oddechowo-krążeniowa, co z kolei mogło zmienić sposób leczenia i zapewnić szybsze przekazanie małej pacjentki do leczenia w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Badania zlecono dopiero po kilkunastu godzinach, kiedy stan dziecka drastycznie się pogorszył i konieczne było przewiezienie go do specjalistycznej placówki” – czytamy.


Rzecznik Praw Pacjenta skrytykował również organizację transportu dziewczynki do UCK. – W szpitalu w Otwocku doszło do błędów. Zabrakło procedur w zakresie zapewnienia transportu do innej placówki w sytuacji zagrożenia życia pacjentki. Przez brak skoordynowanego i skutecznego działania pomiędzy szpitalem a podmiotem realizującym transport, nie doszło do przewiezienia dziecka do innego szpitala, w którym mogło otrzymać pomoc medyczną – powiedział.

RPP dodał, że decyzja o przewiezieniu pacjentki na OIOM powinna być podjęta znacznie wcześniej.

Ogromna kara dla szpitala. "Szereg nieprawidłowości"

Narodowy Fundusz Zdrowia w związku ze śmiercią 11-miesięcznej dziewczynki nałożył na szpital w Otwocku 390 tys. zł kary.  “W placówce doszło do szeregu nieprawidłowości, które przyczyniły się do śmierci dziecka” – stwierdzili kontrolerzy NFZ i Rzecznika Praw Pacjenta.

Zobacz też:

Stan klęski żywiołowej. Powódź może przynieść groźne choroby

Te zmiany dotkną milionów osób. Będziemy pracować dłużej

Mówią na niego "śmierć", powoduje choroby. Polacy jedzą go 40 kg rocznie

Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: